FankaKawy• 27 czerwca о 11:03
Zazdrosna o żonę mojego kochanka.
Zdaję sobie sprawę, że to bardzo trudna sytuacja. I nie jest wyimaginowana. Jestem mężatką. A on jest żonaty. Kiedy zaczęliśmy się spotykać, nie mieliśmy dzieci... ale kilka tygodni później oboje dowiedzieliśmy się, że jego żona i ja jesteśmy w ciąży. Na szczęście z moim legalnym małżonkiem. Bardzo kocham mojego męża. Albo tak mi się wydaje..... Nie, kocham. I jestem bardzo przywiązana do tego faceta. Nie mogę być bez niego. Wcześniej nic mnie nie obchodziło, tylko ja i on. Ale teraz jestem zazdrosna o jego żonę. Kiedy pomyślę, że z nią sypia, pisze do niej, dzwoni, opiekuje się ich dzieckiem, przechodzą mnie dreszcze. Próbowałam z nim zerwać, ale on nie chce mnie puścić, mówi, że bardzo mnie kocha, że nie może beze mnie żyć... dzwoni, pisze, przyjeżdża, robi wszystko dla mnie i mojego przyszłego dziecka... czeka na niego jak na swoje.... i po raz kolejny się poddaję. Wiem, że dobrze będzie się rozstać, bo niedługo nasze rodziny będą miały dzieci... ale nic na to nie poradzę.... nawet próbowałam doszukiwać się w nim tylko zła... ale całe dobro nakłada się na te wady... nie wiem co robić... przestać nie potrafię... ale też oszaleć za mocno... kocham go... a on mnie.... Nawet nie wiem, dlaczego to piszę... Wiem, że zostanię stukniętę..... Chciałam tylko porozmawiać.
6
0
Więc oddziel się od męża, wyjdź za tego, którego kochasz, a on uzna przyszłe dziecko za swoje. Lepiej podjąć decyzję teraz, niż spędzić całe życie martwiąc się o to.
Cytat: że dziecko jest od męża, a nie od kochanka? dziecko jest na pewno od męża. wiem na pewno. i jeszcze nie sypiam z mężem. lekarz zabronił. I z kochankiem też. tylko na mały termin był... po prostu mamy związek nie tylko w seksie polega....
Cytat:Dziecko jest na pewno mojego męża. wiem, że jest. nie sypiam jeszcze z mężem. lekarz zabronił. I z kochankiem też. tylko na mały termin był... po prostu mamy związek nie tylko w seksie polega .... Jestem w szoku, na małym terminie, z kochankiem też nie jestem święta, miałam różne rzeczy, ale żeby kobieta w ciąży szła na lewo, to jest koszmar, to jest koszmar totalny, nie da się tego inaczej ująć.
Tak, i podrzucić żonę kochanka mężowi do opieki nad dziećmi, praktycznie kuzyni w tym samym miejscu.
