GóraKasy• 28 czerwca о 09:13
Czy powinnam znosić męża dla dobra mojego dziecka?
Od dawna nie czuję do niego miłości, a i on się wobec mnie bardzo zmienił – często się kłócimy, potrafi na mnie nakrzyczeć czy obrazić. Jesteśmy zupełnie różnymi ludźmi, a z czasem ta przepaść tylko się powiększa. Poznaliśmy się, gdy byłam jeszcze studentką i dorabiałam na myjni samochodowej. On był zwykłym myjniarzem. Ja skończyłam studia, mam dobrą pracę – jestem zastępcą kierownika działu w firmie, a on pozostał zwykłym robotnikiem. Zarabiam więcej niż on.Pytanie brzmi: mamy wspaniałą córkę. Mąż ją uwielbia, jest świetnym ojcem, spędza z nią mnóstwo czasu – mają swoje zabawy, sekrety, są nierozłączni. Córka nie zaśnie, dopóki nie doczeka się taty z pracy. Ale ja myślę o rozwodzie... Tylko szkoda mi dziecka. Jak mogę ją rozdzielić z ojcem? Gdy się kłócę i mówię mu, żeby wyszedł, córka wpada w panikę: ´Jak to tata ma wyjść?!´. Bardzo mi jej żal. Czy mam więc znosić męża, aż córka dorośnie? Ma teraz 5 lat.
SernikowyZawrótGłowy• 28 czerwca о 09:15
Moi znajomi mają bardzo podobną historię do Twojej. Dość długo chodzili do psychologa rodzinnego i stał się cud - miłość wróciła, uczucia się wzmocniły, wszystko było jak za pierwszym razem - bukiety, całowanie księżyca, wyjście do kina. Przyjaciółka mówi, że nawet o tym nie marzyła, po prostu chciała mniej traumatyzować córkę w rozwodzie, a z mężem pozostać w przyjaznych stosunkach. Jej mąż w tym samym czasie mówi, że myślał, że w małżeństwie wszystko jej odpowiada i nie przestał jej kochać, tylko się ’uspokoił’. Pójdź do psychologa rodzinnego. Jeśli nie odwzajemniasz miłości w rodzinie, to przynajmniej zobacz drogę do ’prawidłowej’ separacji.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
Wyślij