ProszęNieDodzwonić• 29 czerwca о 00:24
Zastanawiam się, czy to tylko nasi krewni są tak aroganccy.
Moi rodzice mają dom nad morzem. W domu są trzy pokoje. W jednym mieszkam z dzieckiem, a dwa pozostałe rodzice wynajmują. Wszystko jest w porządku, ale krewni są irytujący! Przyjeżdżają na miesiąc w szczycie sezonu i czekają, aż będą służyć, karmić i pić naturalnie nie na ich koszt. Po prostu nie mam cierpliwości! Myślę tak: przyjechali odpocząć za darmo, więc przynajmniej posprzątają po sobie i ugotują sobie jedzenie lub przynajmniej kupią jedzenie. Zastanawiam się, czy to tylko nasi krewni są tacy bezczelni? A co Ty byś zrobiła na moim miejscu? P.S. Ja po prostu zamarzam i nic nie robię, ale i tak nie poprawia mi to samopoczucia. Przepraszam, zagotowało się we mnie!
CórkaSąsiadki• 29 czerwca о 00:27
Więc odmów im, powiedz im, że wszystko jest zarezerwowane z wyprzedzeniem. Albo powiedz, że możesz je tylko ze zniżką, ale nadal daj im, że te pieniądze są dla ciebie niezbędne. Dobrze lub głupio (przepraszam) kupuj i gotuj tylko dla siebie, tłumacząc brak finansów. Ogólnie rzecz biorąc, normalni ludzie i tak nie przyszliby do balonu, chociaż krewni, a ci, jeśli bezczelni, ’bezczelni’ i ty. Chociaż nie nazwałabym tego bezczelnością!
Odpowiedz
KiepskaWróżka• 29 czerwca о 00:31
Musimy im o tym powiedzieć! Może nie jest to wygodne, ale oni też się tego nie wstydzą! Musisz im powiedzieć, co leży ci na sercu!
Odpowiedz
GóraKasy• 29 czerwca о 00:35
Przyjadą bez ostrzeżenia? Powiedz im, że mieszkają tu ludzie i nie ma gdzie umieścić swoich krewnych.
Odpowiedz
autor
ProszęNieDodzwonić
• 29 czerwca о 00:39
Niestety, to rodzice decydują, czy chcą mieszkać w tym domu, czy nie. I oni tacy są - sami mają dość całej tej sytuacji, ale nie mogą nic powiedzieć. A ja siedzę i milczę, bo sama tak powiem za darmo z dzieckiem mam wakacje, jeśli nie brać pod uwagę, że jestem ich własną córką i robię wszystko w tym domu.
Odpowiedz
GóraKasy• 29 czerwca о 00:44
Oczywiście, jeśli się im odmówi, jest się złym i psem. Tak jak ja jestem teraz dla moich krewnych. Od jakiegoś czasu przestałam być wygodna dla wszystkich. W rezultacie nie komunikuję się z moją siostrą od ponad roku, ponieważ przestałem dostarczać jej pieniądze i prezenty, nie rozumiała tego, powiedziała, że z krewnymi tak się nie robi. Moja ciotka dąsała się na mnie, ponieważ nie pozwoliłam jej wnuczce mieszkać w moim domu. Ale czuję się dobrze i w porządku.
Odpowiedz
GóraKasy• 29 czerwca о 01:47
Sama zdałam sobie z tego sprawę późno (po 35 latach). Myślałam, że mnie doceniają, ale nie ma mowy, nikt mnie nie potrzebuje bez pieniędzy. Nawet nie dzwonią i nie pytają, czy żyję. Gdyby twoi krewni powiedzieli, że masz pożyczkę i bardzo potrzebujesz pieniędzy, więc proszę, zapłać tę kwotę lub tyle, ile możesz. Myślisz, że pospieszyliby ci z pomocą?
Odpowiedz
ZwykłaNiezwykła• 29 czerwca о 02:48
Dziewczyny, skąd macie takich krewnych i przyjaciół? Mieszkamy nad morzem, musimy ich namawiać, żeby przyjechali w odwiedziny. W tym roku ledwo przyciągnęliśmy naszych przyjaciół, aby nas odwiedzili (mieszkali w naszej daczy, w żaden sposób nas nie zawstydzili) - przywieźli nam gości, a potem nakryli do stołu i zaprosili nas)).
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
Wyślij