Diabeł_Wcielony• 02 lipca о 22:21
Mąż znowu przyniósł do domu kociaka.
Tysiąc pięćset razy umawialiśmy się, że nie będziemy mieć zwierząt domowych, mieliśmy już smutne doświadczenia – ale on znowu przyniósł kota. Byłam wściekła, kiedy wróciłam do domu – to nawet trudno opisać. Dwie noce już śpię osobno od męża w innym pokoju, bo kot miauczy, włazi mi we włosy, nie daje spać w nocy. Z mężem znowu to wszystko omawiałam, zero emocji. Krótko mówiąc, wszystko smutne, nasze relacje i tak nie układają się najlepiej, a tu jeszcze to. Nie wiem, co dalej. On nie reaguje na moje słowa.
15
0
Po prostu nie lubisz kotów, to jest powód, nie szukaj więcej powodów. Sprawa załatwiona, spanie osobno nie rozwiąże problemu, znajdź kompromis.
Cytat: Kocham koty i psy, tylko na odległość, na wystawie, na ulicy, ale w domu nie chcę ich widzieć małe bezbronne wełniste grudki z życzliwymi i ufnymi oczami, jak można ich nie kochać?
Cytat:Kociak szuka sikorki we włosach, a ty jesteś zły, zlituj się nad nim) Nie każdy kocha zwierzęta. Ja dobrze się czuję z kotami, ale gdyby do mojego łóżka wszedł pies..... Boję się ich śmiertelnie...
Takie rzeczy powinno się przedyskutować przed ślubem, ja kocham zwierzęta i nie mogłabym żyć z człowiekiem, który nie akceptuje zwierząt w domu
Znam przypadek, kiedy żona też psychologizowała na temat psa, potem po cichu oddała psa obcym ludziom, po czym mąż ją zostawił.
Znam przypadek, kiedy żona też psychologizowała na temat psa, potem po cichu oddała psa obcym ludziom, po czym mąż ją zostawił.
Cytat:Mąż przygarnął przybłędę? Jaki dobry,miły mąż.Nie gniewaj się na niego,wytłumacz spokojnie jeszcze raz swoją postawę,może znajdźcie razem kochający dom dla niego,skoro jesteś przeciwna? Ale nie krzywdź kota i męża!
Autorko, Tobie też radziłabym dogadać się z mężem i uzgodnić znalezienie domu dla kociaka.
Autorko, Tobie też radziłabym dogadać się z mężem i uzgodnić znalezienie domu dla kociaka.
Rok temu przygarnęłam kotka, mój mąż na początku był przeciwny, ale potem go polubił, stał się milszy, a nasze relacje się poprawiły, bo wcześniej często się kłóciliśmy.
Kiedy pojawił się kotek, wszystko się zmieniło.
Kiedy pojawił się kotek, wszystko się zmieniło.
Ja też nie lubię kotów)Ale już przyniosłam jednego, co można zrobić? To nie jest jak wystawienie go na ulicę)Dobrze się zastanów... szukaj kompromisu lub dobrych rąk, ale nie wyrzucaj go.
