Zakręcona• 03 lipca о 11:03
Naucz mnie, jak być glamour
Przez całe życie byłam głupią. Lubię dużo czytać i naprawdę nie lubię imprezować. Z ubrań tylko te najpotrzebniejsze, jest tylko jedna sukienka, jedna spódnica, cała reszta spodnie i jeansy. Mój mąż bardzo mnie kocha, przynajmniej ja tak czuję. Ale! Chce, żebym nosiła spódnice, koronkową bieliznę (czuję się w niej wyjątkowo niekomfortowo), lubi makijaż na mojej twarzy, i tak w nieskończoność, potem oko pomalowane, potem szminka rozmazana. Idziemy do łóżka, chcę ciepłą piżamę i bawełnianą bieliznę, a on sugeruje pończochy i stringi. Naucz mnie, jak być glamour.
autor
Zakręcona
• 03 lipca о 11:16
To ulica dwukierunkowa. Chcesz zadowolić swojego męża i chcesz być sobą.
Odpowiedz
Zbuntowana• 03 lipca о 11:20
Dokładnie! Uszczęśliw męża, a potem zrelaksuj się w piżamie.
Odpowiedz
autor
Zakręcona
• 03 lipca о 11:33
Cytat: Efektowna piżama nie jest opcją!!!! Trzeba się poświęcić..... Cóż, nie wypadać z centrum uwagi..... Daj swojemu mężowi wybuch emocji..... A potem przytulić się we własnej piżamie...... Nie śmiej się, ale jak? Tu położyłam dzieci spać, w łazience założyłam bieliznę - w sypialni od razu zdjęłam i .... Czyli sens ubierania się na 3 minuty.
Odpowiedz
Cytat:Tylko się nie śmiać, ale jak? Tu położyłam dzieci spać, w łazience, tam założyłam bieliznę - w sypialni od razu zdjęłam i .... Więc po co się ubierać na 3 minuty.I po co od razu zdejmować? zbezcześcić, zatańczyć mu...wiele rzeczy można wymyślić.A w ogóle to może mąż chce właśnie tak - zdjąć pończochy, koronkową bieliznę, a nie ściągać piżamę
Odpowiedz
autor
Zakręcona
• 03 lipca о 11:49
Cytat:i po co od razu zdejmować? zbezcześcić, zatańczyć go... wiele rzeczy można wymyślić.a w ogóle, to może mąż chce właśnie to zrobić - zdjąć pończochy, koronkową bieliznę, a nie ściągać piżamę Blin, siedzę i się rumienię. W ogóle nie umiem tańczyć, jestem jak kłoda. Ale myślę, że mogłabym wyjść i powiedzieć mężowi, że jestem w bardzo ładnej bieliźnie. Myślę, że by mu się to spodobało.
Odpowiedz
Cytat:Człowieku, siedzę tu i się rumienię. W ogóle nie umiem tańczyć, jak kłoda. Ale myślę, że mogłabym wyjść i powiedzieć mężowi, że jestem w bardzo ładnej bieliźnie. Myślę, że mu się spodoba, a jeszcze fajniej szepnąć mu do ucha w taksówce, zbliżając się do restauracji, czy miejsca, w którym jest wasza impreza, że jesteś BEZ majtek - uwierz mi, nie odsunie się od ciebie ani na krok, a jego uśmiechnięte spojrzenie sprawi, że poczujesz się na wysokości i najbardziej glamour.
Odpowiedz
autor
Zakręcona
• 03 lipca о 12:02
Cytat:a jeszcze fajniej szepnąć mu do ucha w taksówce, zbliżając się do restauracji, czy miejsca, w którym odbywa się Twoja impreza, że jesteś BEZ majtek - uwierz mi, nie ruszy się od Ciebie ani na krok, a jego brudne spojrzenie sprawi, że poczujesz się na wysokości i najbardziej glamour. I jeść. A teraz jest zima, bez majtek jest zimno.
Odpowiedz
Cytat: I jeść. A teraz jest zima, jak coś bez gaci jest zimne.co do jedzenia to nie zrozumiałam.niż brak gaci ci przeszkodzi w jedzeniu? gdzie jest zimno? w taksówce? w restauracji? nie jesteś na ulicy więc będziesz się tak afiszować. z domu w samochodzie, z samochodu w restauracji.futro bardziej autentyczne - i wszystko ok.przy okazji przypomnij mężowi, że glamour koniecznie musi mieć trzy płaszcze z norek-długi w podłodze, do kolan swinger i auto lady
Odpowiedz
autor
Zakręcona
• 03 lipca о 12:29
Jakie futra, mówiłam, że mam tylko jedną sukienkę. Nie jestem glamour, trzy lata temu kupiłam 10-centymetrowe szpilki. Wyciągam je raz w miesiącu, odkurzam.
Odpowiedz
Cytat: jakie futra, napisałam, że mam tylko jedną sukienkę. Nie jestem glamour.Kupiłam trzy lata temu buty na 10 cm obcasie. Raz na miesiąc je wyjmuję,odkurzam.Tu z futerkiem i start iii butów minimum 3-5 par powinno być,no i odpowiednio sandały,botki,kozaki,trzewiki
Odpowiedz
autor
Zakręcona
• 03 lipca о 14:37
Cytat:Tutaj z futrem i butami start))))))and, co najmniej 3-5 par powinno być, no i sandały, botki, botki, botki odpowiednio Jak coś moja przyjaciółka postanowiła mi pomóc, pomalowała, zrobiła mi włosy, ubrała mnie w efektowną sukienkę. To uczucie, którego nigdy nie zapomnę. Jak mi nie było wygodnie, w sukience nie do zgięcia, nie do ruszenia, głowa cały czas chciała drapać, a nie można. I ten makijaż! Miałam wrażenie, że wszyscy patrzą na mnie jak na P... Nie mów mi, że mam kompleksy. Po prostu dobrze się czuję w prostych ubraniach.
Odpowiedz
Zabiegana• 03 lipca о 16:56
Nigdy nie byłam taką, wręcz przeciwnie.... Preferuję sportowy styl ubioru, najważniejsze, żeby było wygodnie. nie martw się, najważniejsze, żeby czuć się lekko, swobodnie i komfortowo! Jak dla mnie, to jedyny sposób, aby zadowolić siebie, swojego męża i innych!!!
Odpowiedz
Cytat: Kiedy moja przyjaciółka zdecydowała się mi pomóc, zrobiła mi makijaż, uczesała, ubrała mnie w efektowną sukienkę. To uczucie, którego nigdy nie zapomnę. Jak mi nie było wygodnie, w sukience nie do zgięcia, nie do ruszenia, głowa cały czas chciała drapać, a nie można. I ten makijaż! Miałam wrażenie, że wszyscy patrzą na mnie jak na sz... Nie mów mi, że mam kompleksy. Po prostu bardzo dobrze się czuję w prostych ciuchach. Nago jest mi wygodnie, ale nie pójdę tak w restauracji czy w gościach
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
Wyślij