IdęDoWróżki• 03 lipca о 16:33
Kto ma koty rasy Maine Coon? Jaki mają charakter?
Czarodziejka• 03 lipca о 16:35
Mamy takiego kota, około rocznego. Charakter ma nieprzyzwoicie flegmatyczny, dobry apety)
Odpowiedz
KiepskaWróżka• 03 lipca о 16:37
psia postać) nosi kapcie, czeka na panią pod drzwiami, nie lubi być sam, śpi u stóp, ten ’ogon’)
Odpowiedz
Pomysłowa• 03 lipca о 16:42
w mieszkaniu jest trudny, w końcu kot słoń :) charakter - miły i tłuściutki . w domu prywatnym to piękność. ulubieniec całej ulicy. wszyscy biegną do nas do kota.
Odpowiedz
Pomysłowa• 03 lipca о 16:44
Zgadzam się ... taki duży kucyk, czasami jego delikatność jest ożywcza :)
Odpowiedz
autor
IdęDoWróżki
• 03 lipca о 16:49
Mam kota, takiego mazucha, wścibski 20 razy przychodzi ’pocałować’) Goście na początku się bali, myśleli, że jest wredna:)
Odpowiedz
KiepskaWróżka• 03 lipca о 16:56
siostra mojego męża ma dwa) a te dwa kociaki są nadal pewne, że są kociętami, próbują wskoczyć mi na ręce, kiedy przychodzimy w odwiedziny - naprawdę czasami spadam z ich ciężaru. gdybym nie miała czasu się odchylić) lub jeszcze lepiej - w nocy przychodzą się przytulić - myślę, że mój mąż waży mniej niż ta wielka kocia miłość).
Odpowiedz
PustyPortfel• 03 lipca о 17:00
Czy on naprawdę to nosi? O_o
Żartujemy oczywiście o posiadaniu psów-kotów, ale nie doszliśmy jeszcze do tego poziomu))))
Żartujemy oczywiście o posiadaniu psów-kotów, ale nie doszliśmy jeszcze do tego poziomu))))
Odpowiedz
PustyPortfel• 03 lipca о 17:16
Kot. Ogromny. Mądry we wszystkim. Nie był kastrowany i nigdy nie znaczył. Czasem wrzeszczał, ale tylko powiem „A, zamknij pysk!” i od razu milkł. Komendy – leżeć, pokazać brzuszek, na okno, na miejsce, jedzenie – momentalnie znał i wykonywał już w wieku półtora roku. Specjalnie nie uczyłam, po prostu jakoś samo wyszło, zauważyłam, że się na to nabiera i to bez żadnych nagród – no jak w cyrku. Ale! Obcym, szczególnie tym, którzy pierwszy raz weszli do mieszkania, nigdy nie pozwalał się pogłaskać – mógł ugryźć albo mocno syczeć.
Odpowiedz
KiepskaWróżka• 03 lipca о 17:23
Jednak oba koty zaczęły same przynosić kapcie) młodszy dla pani, starszy mu je rzucał i znów przynosił.
nikt ich specjalnie nie uczył) chyba że ktoś z gości, a nikt nie widział).
nikt ich specjalnie nie uczył) chyba że ktoś z gości, a nikt nie widział).
Odpowiedz
Biała_i_Puszysta• 03 lipca о 19:30
Koleżanka ma taką, nie przyjazna i wściekła bestia))nie lubi nikogo poza swoim mężem.
Odpowiedz
MaszU mnieKawę• 03 lipca о 21:53
Księżniczka. Nie lubi czułości łydki, kiedy jest gnieciona i przytulana - toleruje to przez chwilę, ale wyraz jej twarzy.... . I tak - bardzo inteligentna i wręcz arystokratyczna dziewczyna, żadnych problemów z zachowaniem. Jest piękna. Uwielbiamy ją.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij