AnonimowyŻartowniś• 09 lipca о 09:50
Bengal czy Maine Coon?
Chcesz kupić kotka pytanie w rasie, kogo lepiej wziąć kota bengalskiego czy Mena-kun?
autor
AnonimowyŻartowniś
• 09 lipca о 10:05
Więc to jest to, co chciałabym usłyszeć, jak wyglądają w życiu codziennym)
Odpowiedz
CórkaSąsiadki• 09 lipca о 10:06
Coony są bardzo niegrzeczne, potrzebują towarzystwa, są gadatliwe. Bardziej podobają mi się Brytyjczycy. Nie znam bengali, ale są piękne.
Odpowiedz
Czarodziejka• 09 lipca о 10:19
Nie wiem jak Maine Coony, ale znam Bengala = zepsuty dzieciak. Złośliwy, uparty, nie da się go wychować. Bardzo towarzyski, wymagający ciągłej uwagi, ale czuły tylko wtedy, gdy tego chce. A także skacze na ogromną wysokość i zrzuca wszystko, co nie jest przymocowane))))
Odpowiedz
KiełbasaZGrilla• 09 lipca о 10:23
I nie skaczą po szafkach, nie drą firanek i nie łobuzują po stołach.To dobre walenki z oczami)))) A do tego czułe, gadatliwe i fani obrazkowych póz i zabawnych min.Nasz cały czas zapomina schować język i przechyla głowę na bok - bez śmiechu nie da się przejść obok))))))
Odpowiedz
Czarodziejka• 09 lipca о 10:24
Tak, popieram, mamy Fauldicka - pluszaka-zabawkę. Jednak do roku życia latała pod sufit na karniszu, kopała kwiatki i psocila jak mogła))))). A teraz najsłodsze stworzenie. Jedyną jej wadą jest to, że jest uparta. Wie, że nie można kraść kiełbasy, ale warto się odwrócić - już ciągnie kawałek ze spiętymi uszami i oczami pełnymi poczucia winy. Potrafi też płakać. Jeśli ją mocno zbesztać - oczy ma już mokre, trzeba jej współczuć)))))
Odpowiedz
ŻycieToBal• 09 lipca о 10:33
Mamy mei-kun absolutnie nie rozmowny i nie towarzyski.Komunikuje się wyłącznie z moim mężem wieczorami przez 10 minut. Przez resztę czasu śpi, je (jeśli jedzenie nie zostanie wylane na czas - wyzywająco zjada wszystkie torby, które są swobodnie dostępne) i idzie do toalety. Nie chodzi do nikogo innego z rodziny, chociaż nie jest agresywna.
Odpowiedz
KiełbasaZGrilla• 09 lipca о 12:48
Mamy kącik przewinień. Jeśli się obrazi, siada w tym kąciku tyłem do nas i siedzi, obrażając się. A kradzież zdarzyła się kilka razy - ma silny smak czekolady, nie mógł się oprzeć i ukradł kawałek ciasta czekoladowego i ciastko czekoladowe. Parówki są mu obojętne :)
Odpowiedz
Hulajnoga• 09 lipca о 14:55
Głosuję na szkockie/brytyjskie pluszaki. Nigdy nie spotkałam słodszego kota!!!! Mamy bardzo inteligentnego i nieszkodliwego szkockiego folda.
Odpowiedz
Aha, no i tutaj znajomy mojego męża powiedział, że coony to najbardziej złote koty, lepiej żadnego kota, a znajomi mojego brata mówią odwrotnie, że nie dają rady, wściekłe i tak dalej))))coroche tutaj tylko trzeba popatrzeć i pomyśleć)))ale my uznaliśmy, że kot jest większy niż nasze 2 psy razem wzięte, to straszne))))
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij