Dziewczyny, czy któraś z Was miała podobnie? Moje dziecko (4 lata) zaczęło mówić, że „u babci lepiej” i „babcia jest fajniejsza”. Z jednej strony wiem, że to dobrze, że ma z nią więź, ale z drugiej… trochę mnie to boli. Nie wiem, czy to normalne, czy może coś robię źle jako mama. Nie chcę być zazdrosna o własną mamę, ale jakoś mnie to dotyka. Miałyście coś takiego? Jak sobie z tym radziłyście?
MistrzyniSarkazmu• 16 lipca о 09:40
To może być faza. Dzieci testują, porównują, szukają granic.
Odpowiedz
WszystkieSmaki• 16 lipca о 09:45
Przegadaj to z babcią – czasem warto ustalić wspólny rytm, żeby nie robić z siebie „tej złej”.
Odpowiedz
Igła• 16 lipca о 09:50
Babcie mają supermoc – ale Ty masz serce, którego nikt nie zastąpi ?
Odpowiedz
FrytkaZMajonezem• 16 lipca о 10:00
U nas babcia to klub rozrywki: popcorn, bajki, brak zasad ?
Odpowiedz
Hulajnoga• 16 lipca о 10:11
Ciesz się, że masz wsparcie – wiele kobiet nie ma komu zostawić dziecka nawet na godzinę.
Odpowiedz
MądraSowa• 16 lipca о 10:20
U mnie córka mówiła to samo. Teraz ma 10 lat i tylko mama, mama, mama ?
Odpowiedz
90x60x90• 16 lipca о 11:03
Dzieci wybierają to, co łatwiejsze – mama to często „stop”, „później”, „nie teraz”.
Odpowiedz
WszystkoAlboNic• 16 lipca о 11:17
Miałam tak przez rok. Później samo się wyrównało – dzieci rosną i potrzebują więcej bliskości z mamą.
Odpowiedz
Biała_i_Puszysta• 16 lipca о 14:27
Ja traktuję to jako komplement – znaczy, że dobrze wychowałam swoją mamę ?
Odpowiedz
Zakręcona• 16 lipca о 22:50
Ja miałam kryzys, ale teraz wiem – to minie, a więź z mamą zostaje na całe życie.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij