AnonimowyŻartowniś• 16 lipca о 11:59
Zmęczona byciem silną kobietą – czy też tak macie?
Dziewczyny, czy ktoś z Was też ma już dość tej presji bycia „silną kobietą”? W pracy musisz być niezależna, w domu ogarniasz wszystko, emocje trzymasz w ryzach, a jeszcze się uśmiechasz, żeby nikt nie widział, że padasz na twarz… Zaczynam mieć wrażenie, że bycie silną stało się obowiązkiem, nie wyborem. Chciałabym czasem po prostu… nie musieć. Macie tak samo? Jak sobie z tym radzicie?
GóraKasy• 16 lipca о 12:03
Serio, chcę żeby ktoś mnie raz przytulił i powiedział: „nie musisz już walczyć”.
Odpowiedz
NieMamCukru• 16 lipca о 12:12
Ja już odpuściłam. Jak mi źle, to płaczę. Jak nie daję rady – mówię wprost.
Odpowiedz
Tramwajarka• 16 lipca о 12:21
Moim sposobem jest wyjazd solo – raz do roku znikam na weekend i jestem tylko dla siebie.
Odpowiedz
NiePijęOdWczoraj• 16 lipca о 12:25
Mój partner myślał, że „ogarniam”, dopóki nie wybuchłam płaczem w kuchni.
Odpowiedz
Dama_z_Kotem• 16 lipca о 12:34
Siła to też umiejętność proszenia o pomoc – choć nikt nas tego nie uczy.
Odpowiedz
JabłkoNiezgody• 16 lipca о 12:42
Mam wrażenie, że kobiety z natury są uczone nie narzekać, tylko robić.
Odpowiedz
KrólowaKuchni• 16 lipca о 14:34
Najgorsze jest to, że inni myślą, że skoro sobie radzisz, to nie potrzebujesz wsparcia.
Odpowiedz
SąsiadkaZPiętra• 16 lipca о 17:50
Silna kobieta też ma prawo być zmęczona! Nie jesteśmy z tytanu ?
Odpowiedz
KiepskaWróżka• 16 lipca о 18:59
Czasem myślę, że gdybym upadła, to nikt mnie nie podniesie. Straszne uczucie.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij