Spóźnialski• 21 lipca о 10:21
Dziecko ma ból brzuszka. Jakie jest lekarstwo?
Mamy trzy tygodnie. Jesteśmy na mieszanej diecie. Ból brzuszka zdarzał mi się już wcześniej, ale nie był krytyczny. Ale wczoraj. Od 22.00 do 3.00 - niespokojnie, krzyki, w ramionach nie, w łóżeczku nie, a w brzuszku po prostu huragan .... Kto się uratował w takiej sytuacji i jak długo trwał ten okres?
AnonimowyŻartowniś• 21 lipca о 10:22
Jest tak wiele rzeczy, które mogą być: zmiana formuły (spróbuj sfermentowanego mleka), i krople, i bakteriofagi, i twoje odżywianie, i drenaż gazu, i masaże - powinieneś skonsultować się z pediatrą, który Cię prowadzi i wie, czego już próbowałeś, co Ci odpowiada. Ponieważ to, co działa dla jednych, dla innych - nic
Odpowiedz
RudaWeWłosach• 21 lipca о 10:24
Nic nie działało poza lewatywą - jednostką, z wyciętym plasterkiem. włożyłam to - wyszedł pookie-pookie i zupełnie inne dziecko.
Odpowiedz
Nasza trwała do około 7 miesiąca! Ja cały czas dawałam sespumisan.Musisz to wytrzymać..... Pamiętam to bardzo źle! Wydawało mi się, że to się nigdy nie skończy! Cały czas płakałam! A potem jakoś ten okres przeleciał niepostrzeżenie!)? Cierpliwości dla Ciebie! I co najważniejsze nie złość się na dziecko..... to nie jej wina!
Odpowiedz
100procent• 21 lipca о 11:30
W wieku trzech tygodni zaczyna się kolka. Wspominam ten czas z przerażeniem. Podawałam espumisan (nie pomagał) riabal wg lekarza do podawania w strasznych bólach (podawałam kilka razy, bo straszny skład dla noworodka mnie przerażał). Raz pomogło tylko raz, reszta nie. Dziecko było w strasznym bólu, czerwone, skulone, krzyczało. Ciągałam go po wszystkich lekarzach.Co naprawdę pomogło - bifidumbacterin i rurka odprowadzająca gazy (najmniejsza lewatywa w aptece z odciętą gruszką) Bifidum po 3 dniach stosowania - zupełnie inne dziecko się stało. Spokojne, dobrze spało, wesołe. Spałem normalnie. Ale lekarz zmuszony do robienia przerw w stosowaniu (nie wiadomo dlaczego, przecież to pożyteczne bakterie dla mikroflory, ale on wie lepiej) Tu gdy robiliśmy przerwę - ratowała rurka odprowadzająca gazy. Rano i w nocy. Wszystko było w porządku. Na dwa miesiące minęło w końcu.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij