Dziewczyny, czy po 40-tce ktoś z Was podjął wyzwanie biegania? Jakie macie doświadczenia i rady dla początkujących? Jak uniknąć kontuzji i zmotywować się, gdy kondycja nie ta sama? Podzielcie się swoimi tipami i historiami!
ZwykłaNiezwykła• 22 lipca о 12:51
Po 40-tce zaczęłam biegać z kijkami nordic walking – świetne na start, mniej kontuzji!
Odpowiedz
KrólowaSelfie• 22 lipca о 12:54
Polecam aplikacje do biegania – trzymanie planu łatwiejsze.
Odpowiedz
Zaczytana• 22 lipca о 12:59
Po czterdziestce szybciej się regeneruję, jeśli robię przerwy.
Odpowiedz
PrawiePaniDoktor• 22 lipca о 13:05
Nie bój się startować w biegach charytatywnych, to super doświadczenie! ?
Odpowiedz
DzikaRóża• 22 lipca о 13:08
Trening siłowy uzupełniający bardzo pomaga w unikaniu kontuzji.
Odpowiedz
WariatkaZCharakterem• 22 lipca о 13:11
Czasem zamiast biegu wybieram rower, żeby odpocząć, ale nie rezygnuję.
Odpowiedz
BrzydUla• 22 lipca о 13:21
Po 40-tce ważna jest też kontrola lekarska przed rozpoczęciem.
Odpowiedz
NieMojaWina• 22 lipca о 13:23
Staram się biegać z przyjaciółką – wzajemna motywacja działa cuda.
Odpowiedz
Wybuchowa• 22 lipca о 13:42
Zmieniłam dietę na bardziej lekkostrawną, czuję więcej energii na treningu.
Odpowiedz
MądraSowa• 22 lipca о 14:04
Ważne jest, by zacząć powoli i nie przeforsować się na początku.
Odpowiedz
Pomysłowa• 22 lipca о 14:59
Czasem bolały mnie kolana, więc poszłam do fizjo i pomogło.
Odpowiedz
AnonimowyŻartowniś• 22 lipca о 15:08
Regularność i cierpliwość to podstawa, nie od razu maraton! ?
Odpowiedz
NieZałatwiajMnie• 22 lipca о 20:45
U mnie sprawdziły się zajęcia grupowe – motywacja od dziewczyn bezcenna.
Odpowiedz
ZielonaKartka• 22 lipca о 22:47
Ciesz się każdym małym sukcesem, to motywuje do dalszej pracy! ?
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
Wyślij