ZupaPomidorowa• 21 sierpnia о 22:54
Czy masz zespół napięcia przedmiesiączkowego? Jakie to uczucie?
Ja na przykład zaczynam myśleć, że wszystko jest złe, że życie nie ma sensu... że mój mąż jest złym człowiekiem. W ogóle nie mam ochoty na seks(( Wszystko mnie wkurza i potrafię się rozpłakać, bo nie wiem po co żyję i jaki jest sens gotowania, sprzątania, kąpania, wychodzenia z dzieckiem na spacer itp.
SąsiadkaZPiętra• 21 sierpnia о 23:05
Nie jem wszystkiego, ale jem. I pragnę słodyczy tak bardzo, że myślę, że zabiję za cukierka)))))))) Jestem rozdrażniona, boję się i chce mi się płakać(((((
Odpowiedz
GorszaPółka• 21 sierpnia о 23:10
bardzo rozdrażniona - gotowa rozszarpać wszystkich i wszystko. chce mi się płakać ((( jak sobie pomóc?
Odpowiedz
SamaRadzę• 21 sierpnia о 23:12
Jestem przygnębiona jak ty: wszystko jest złe, mój mąż jest zły, ja jestem zła, nic nie ma sensu. Jestem zła i zdenerwowana, i jestem głodna. Ale chcę seksu i chcę go bardzo.
Odpowiedz
autor
ZupaPomidorowa
• 21 sierpnia о 23:17
Cytat:depressnyak jak ty: wszystko jest złe, mój mąż jest zły, ja jestem zła, nic nie ma sensu. gorycz i nerwowość, dzikie obżarstwo. ale chcę seksu i dużo Kiedyś chciałam seksu i dużo, ale teraz mój mąż mnie wkurza w tym okresie, więc nic nie chcę. obraża się. obraża się.
Odpowiedz
Miss_Mommy• 21 sierpnia о 23:18
Staję się drażliwa, zaczynam robić generalne porządki, bo nie da się żyć w takim bałaganie, idę pobiegać, bo strasznie przytyłam i tak dalej w ten sam sposób
Odpowiedz
autor
ZupaPomidorowa
• 21 sierpnia о 23:22
Cytat:Staję się rozdrażniona, zaczynam robić generalne porządki, bo nie da się żyć w takim bałaganie, idę pobiegać, bo strasznie przytyłam i tak dalej w tym samym duchu, przy okazji podłogę zaczynam szorować od rana, całą złożoną, bo to irytujący bałagan i kurz.... Mój mąż tylko drapie się w tył głowy i patrzy na mnie.
Odpowiedz
WiedźmaDobra• 21 sierpnia о 23:32
Ugh, nie tylko ja tak mam, po prostu jestem ostatnio bestią, nie podchodzę do płaczliwości, obżarstwa, nieadekwatnych napadów agresji, zmęczenia. I jak sobie z tym wszystkim poradzić, kto wie?
Odpowiedz
KrólowaDramatu• 21 sierpnia о 23:33
Postrzegam to jako globalną katastrofę. To samo - płacz i brak sensu życia, jedzenie czekolady (chociaż innym razem wcale jej nie lubię), sprzątanie i krzyczenie na męża. Wszystko jak wszyscy....
Odpowiedz
WiedźmaDobra• 21 sierpnia о 23:46
Cytat:Nie wiem co to jest, muszę być z innej planety, mam to po 33 latach.
Odpowiedz
PierogiZNieba• 21 sierpnia о 23:51
Jestem bardziej fizjologiczna, boli mnie głowa, pragnienie, mdłości, sen.
Odpowiedz
Zaczytana• 22 sierpnia о 00:06
Cytat:Jem wszystko. Jeszcze 2 dni wcześniej myślałam, że jestem jedynym wszystkożercą...
Odpowiedz
autor
ZupaPomidorowa
• 22 sierpnia о 00:11
Cytat:Nie wiem, co to jest, jestem z innej planety, nie zdawałam sobie sprawy, co to jest, zanim urodziłam.
Odpowiedz
ŻurekZBarszczem• 22 sierpnia о 03:14
Jest tak samo. Jem nawet w nocy, z jakiegoś powodu pragnę tostów z tostera. W ogóle nie jem chleba, ale ostatnio jest strasznie..... Staję się suką + nieodpowiednia.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij