ObiadU Mamy• 25 sierpnia о 22:19
Boję się zostać sama z dzieckiem, na wypadek gdybym sobie nie poradziła.
Kurde, boję się(( tak się złożyło, że z ojcem dziecka rozstałam się 2 lata temu, mamy wspólnego syna 2 lata, mieszkamy w różnych krajach, daleko, ale on często przyjeżdża i do mnie oddzwania, a ja się boję, ten związek początkowo nie układał się dobrze, obrażał mnie potem mnie potem znowu jego, zwłaszcza jak byłam już w ciąży, nawet boję się wspominać ten czas( więc; Skłaniam się ku całkowitemu zerwaniu związku, czuję, że będzie lepiej, ale boję się, że nie wytrzymam tej samotności ciągle, bo zawsze jestem z synem, wychodzę bardzo rzadko ( i nie chcę ( może łatwiej wrócić i żyć w rodzinie ( ciężko żyć samemu, zwłaszcza gdy patrzysz na pełne rodziny (((( wydaje mi się, że sobie nie poradzę ( dobrze wyglądam, uprawiam sport, dbam o siebie, choć to nie jest najważniejsze ) Patrzę na niektórych moich kolegów z klasy, którzy są żonaci 2 razy i zdaję sobie sprawę, że piękno nie jest najważniejsze (
WiedźmaDobra• 25 sierpnia о 22:23
Skąd ta samotność, ty i twój syn. I dlaczego rzadko wychodzicie - zupełnie nie rozumiem. Ale jeśli jesteś zadowolona, że twój syn nauczy się budować rodzinę na przykładzie swojego ojca - wróć, oczywiście.
Odpowiedz
JabłkoNiezgody• 25 sierpnia о 22:27
Umieść tatę w singlu - nie ma syna ani córki. Mama nigdy nie jest sama i będzie nowy tata.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij