Kidstaff
Wejście Rejestracja
Zapytaj Porada
Ustawienia Rozmiar czcionki: a a a
help@kidstaff.pl
Wejście Rejestracja
Zasady | Ograniczenia | Cookies
©2008—2025 Kidstaff Kidstaff
Forum dla kobiet Kidstaff - Rodzina, dom, dzieci - Ciąża, poród
JabłkoNiezgody• 04 września о 17:12

Kto stosował liść maliny do przygotowania szyjki macicy do porodu? Czy to pomogło?

I tu pojawia się pytanie zawarte w tytule. Czytałam, że jeśli 3-4 tygodnie przed porodem zacznie się parzyć i pić liść maliny - będzie szczęście w postaci : - jeśli zimny - szyjka macicy przygotowana do porodu - ciepły lub gorący - tonizacja macicy i w konsekwencji wcześniejszy poród. Interesuje mnie dokładnie - przygotowanie szyjki macicy do porodu, bo ostatnim razem szyjka była dębowa, prawie ruszała końmi podczas rozwarcia :(((( O zmiękczaniu spermą w niezabezpieczonym s/e//u wiem, ta opcja nam nie pasuje. Może ktoś pił liść maliny albo stosował jakieś inne środki przygotowujące do porodu? Napiszcie czy efekt był pliz i jaki . Dziękuję
8 0
Wszystkie zdjęcia tematuKomentarze autoraMoje reakcjeMoje odpowiedzi
MistrzyniSarkazmu• 04 września о 17:13
1
Kiedyś brałam czopki z kolposeptyną i chuj :).
Odpowiedz
PaniZInternetu• 04 września о 17:16
2
Ja też miałam dębową szyjkę macicy, lekarz kazał mi wkładać tampony z wywarem z szałwii. pomogło
Ale można to zrobić w 40 tygodniu i lepiej skonsultować się z lekarzem.
Odpowiedz
autor JabłkoNiezgody • 04 września о 17:18
3
a ta szałwia zmiękcza szyjkę macicy ? ciekawe, poczytam, dziękuję.
Odpowiedz
autor JabłkoNiezgody • 04 września о 17:22
4
czytałem o czopkach, tylko nie wiadomo co pomogło :)
Odpowiedz
autor JabłkoNiezgody • 04 września о 17:26
5
i w efekcie - było znośnie ?
Odpowiedz
PaniZInternetu• 04 września о 17:28
6
Miałam znieczulenie zewnątrzoponowe. Dziewczyna obok mnie na sali porodowej bardzo krzyczała, a lekarz powiedział mi, że może powinniśmy założyć znieczulenie zewnątrzoponowe, zanim będzie za późno, więc się zgodziłam.
Odpowiedz
Biedronka• 04 września о 18:34
7
Szałwia, maliny, czopki z crassavką... i sto pięćdziesiąt innych metod - nic nie pomagało. Pierwszy w 43 tygodniu, drugi w 42 tygodniu. Przy drugim porodzie szyjka macicy rozwierała się trochę lepiej, ale nadal nie tak szybko, jakbym chciała.
Odpowiedz
autor JabłkoNiezgody • 04 września о 19:40
8
Zależy mi bardziej nie na szybkości, ale właśnie na bolesności. Ponieważ ostatnim razem było to tak bolesne, że nawet straciłam przytomność. Tutaj jest jak w bolesności po ziołach muravok?
Odpowiedz
Opinie wyrażone w wątku odzwierciedlają poglądy autorów i nie odzwierciedlają stanowiska administracji strony.
W tej chwili piszą  0
5000
Wyślij

Popularne pytania!

Dzisiaj Wczoraj 7 dni 30 dni

więcej

Teraz czytają!

Ograniczenia / Zasady / Pomoc

©2024—2025 Kidstaff