AnonimowyŻartowniś• 10 września о 18:30
Co uważasz za zły gust, jeśli chodzi o ubrania?
Jaki styl preferujesz?
14
0
sportowe spodnie w paski+skórzany kożuch i zimowe buty.... u nas często faceci tak chodzą..to jedyna rzecz, która mnie naprawdę wkurza..
Więcej sieciówek+bra..może coś jeszcze sobie przypomnę.
Więcej sieciówek+bra..może coś jeszcze sobie przypomnę.
Brokat, dużo cekinów, dużo cekinów, kamienie, dużo falban, nie znoszę kolców i czaszek (ci, którzy noszą ubrania z czaszkami, są postrzegani jako gopota)). To jest to, czego nie lubię.
lamparcie cętki, cyrkonie, syntetyki, wszystko zbyt obcisłe lub dekoltowe, wszystko bardzo kobiece (gdy kolor i wzór i falbany i brokat i figurę podkreśla - jednym słowem wszystko takie soczyste)
uwielbiam dobre tkaniny - naturalne, podkreślają albo górę albo dół, torebki drogie bez masy dodatków uwielbiam
uwielbiam dobre tkaniny - naturalne, podkreślają albo górę albo dół, torebki drogie bez masy dodatków uwielbiam
Nie jestem ikoną stylu.Dlatego preferuję sukienki i bardzo ostrożnie podchodzę do asów.
Styl - owszem, pewnie klasyczny z romantycznymi wtrąceniami.
Praca pozwala.
Zły gust moim zdaniem, gdy nosi się wszystkie drogie rzeczy naraz - na bogato)
W środę widziałam dziewczynę, ładna - wow co...Ale dobór szmatek-
- na koralową mini sukienkę kamizelka z czarnego futerka
+ czarne rajstopy w siateczkę
+ jasnobeżowe botki
+ brązowa torebka
Całe Chiny, to się rzuca w oczy.Osobno-być może, ale wszystko razem-naprawdę, założyć wszystko co ’fajne’ jest w szafie ....
Styl - owszem, pewnie klasyczny z romantycznymi wtrąceniami.
Praca pozwala.
Zły gust moim zdaniem, gdy nosi się wszystkie drogie rzeczy naraz - na bogato)
W środę widziałam dziewczynę, ładna - wow co...Ale dobór szmatek-
- na koralową mini sukienkę kamizelka z czarnego futerka
+ czarne rajstopy w siateczkę
+ jasnobeżowe botki
+ brązowa torebka
Całe Chiny, to się rzuca w oczy.Osobno-być może, ale wszystko razem-naprawdę, założyć wszystko co ’fajne’ jest w szafie ....
-gdy zakładają na siebie wszystkie najbardziej błyszczące rzeczy jakie są w domu nie idąc na dyskotekę czy do pracy.-gdy matka z dzieckiem idzie zimą na spacer na szpilkach i w eleganckim krótkim płaszczu-kiedy jest dubaaaar. zamiast ubrać się wygodniej i ulepić bałwana czy pobawić się z dzieckiem śnieżkami.-kiedy wylewają na siebie litr perfum i pod pachami dezikom rozmazują, nie uważają tego za konieczne-kiedy noszą kożuch z naturalnego futra (wiadomo, że tanio nie kosztuje) i do tego tanią torebkę i takie same tanie brzydkie buty na obcasach, a jednocześnie idą, trzymają się za nos i uważają się za królową ....
i nie mogę znieść, kiedy noszą dżinsy z niskim stanem, z których wypadają duże boki i zwisają nad tymi dżinsami.... ubrania, które wyglądają modnie, ale w ogóle nie pasują do danej osoby.
Mam Uggi z dżetami z nowej kolekcji - okazuje się, że jest bez gustu....Menii w zasadzie nic nie wkurza i nie drażni poza rajstopami, na których wzór jest jak pończochy..... Nie wiem jak to poprawnie określić, takie niby czarne pończochy z paskiem - ale właściwie rajstopy właśnie z takim wzorem. Do tego krótka spódniczka, no oczywiście, żeby wzór był widoczny. Można to wybaczyć młodym głupiutkim uczennicom, ale często widuję dorosłe baby i jest to tak wulgarne, jak mi się wydaje.......
Kiedyś wiele rzeczy mnie wkurzało, teraz spokojnie odnoszę się do wielu rzeczy. Jedyne do czego nie mogę się przyzwyczaić to tłuszczyk wiszący nad jeansami z niskim stanem u dziewczyn i torebka z klapkami u facetów.
A mój styl od 2 lat to militarystyczny i wygodny casual
A mój styl od 2 lat to militarystyczny i wygodny casual
A Alexander McQueen ze swoimi czaszkami to dzieło sztuki!!!Dla mnie spódnice ledwo zakrywające bieliznę to zły gust.
