PaniZInternetu• 12 września о 20:01
Komunikacja z nastolatkiem
Dziewczyny, poradźcie mi co czytać, mój syn ma 10 lat. Już zaczynają się momenty przejściowe. Z miłego posłusznego dziecka staje się okresowo jeżykiem.....Czuję, że nie wiem jak się zachować w tej czy innej sytuacji, żeby zarówno korzyść była, jak i krzywda się nie stała.
7
0
lepiej udać się do specjalisty, psychologa. Najpierw idź sama, weź udział w sesji doradczej. Tak, w dzisiejszych czasach nie jest łatwo z dziećmi. Tak, spróbuj wygooglować, myślę, że znajdziesz odpowiednie artykuły. Znalazłam wiele przydatnych rzeczy dla mnie. Przykro mi, ale nie mam linków. Moja córka ma 14 lat, na razie dobrze nam się układa. Jestem z nią jak przyjaciółka.
Wierzę, że tylko miłość może wszystko. I polecam przeczytac ’Buszującego w zbożu’, aby przypomnieć sobie siebie jako nastolatka).
Nie mogę powiedzieć, że przestałam sobie radzić, ale zmiany się zaczęły i są oczywiste. Martwi mnie to, że mój mąż nie dostrzega tych zmian i nadal zachowuje się jak przy małym dziecku, wywierając na nie presję. Krzyczy, grozi karą. Teraz jeszcze bardziej mój mąż musi się przekwalifikować)))) a jest Hruktem )) do psychologa nie może ciągnąć.
Byłoby zdradą i dowodem na to, że nie jestem kochana ani akceptowana taka, jaka jestem, gdyby moi rodzice zabrali mnie do psychologa, gdy byłam nastolatką. Nie wybaczyłabym tego.
Lepiej pozwolić im decydować za siebie. Ale niektóre matki uważają swoje dzieci za własność i chcą posłusznej lalki, która zawsze spełni ich oczekiwania.))
i niech pani sama zdecyduje.
My nie pojedziemy - zdecydowała pani z mężem.
A kto pojechał, nie rozumiem?
My nie pojedziemy - zdecydowała pani z mężem.
A kto pojechał, nie rozumiem?
