NiePijęOdWczoraj• 22 września о 22:29
Sytuacja. Jak byś zareagowała?
Zadzwoniłam do przyjaciółki, żeby zobaczyć, co u niej słychać. Rozmawiamy i wtedy jej dwuletni syn zaczyna domagać się od niej telefonu. Podaje mu telefon, a on zaczyna coś bełkotać w swoim języku. Przez pierwsze kilka minut było to zabawne, próbowałam się z nim porozumieć, ale kiedy minęło 7 minut, jeśli nie więcej, a ona nie zabrała mu telefonu, w rzeczywistości, sądząc po odległych głosach, poszła do innego pokoju, byłam zdezorientowana i ostatecznie po prostu się rozłączyłam. Oczywiście kocham małe dzieci, ale dzisiejsza sytuacja wprawiła mnie w osłupienie. Dlaczego miałaby to robić? Chciałam z nią porozmawiać, a nie słuchać jej dziecięcego bełkotu. Co o tym sądzisz?
ZupaBezSol• 22 września о 22:33
Miałam dziecko w wieku od 1 do 1,5 roku, które nie pozwalało mi rozmawiać przez telefon, jeśli byliśmy w domu tylko we dwoje, więc nie rozmawiałam z nikim)))))
Odpowiedz
CebulowaDama• 22 września о 22:34
Gdyby rozmowa z tobą i temat były dla niej interesujące, uwierz mi, nie zrobiłaby tego. lub przynajmniej oddzwoniłaby do ciebie, ale.... wszystko wydaje się całkiem jasne.
Odpowiedz
NieZałatwiajMnie• 22 września о 22:35
Wygląda na to, że dziewczyna została pięknie spławiona.....
Odpowiedz
autor
NiePijęOdWczoraj
• 22 września о 23:40
Cytat:Gdyby rozmowa z tobą i temat był dla niej interesujący, uwierz mi, nie zrobiłaby tego. lub przynajmniej oddzwoniłaby, ale tak.... Wszystko wydaje się jasne.Chodzi o to, że temat dotyczył jej i jej zdrowia, a ona lubi o tym dużo rozmawiać.a potem zrobiła taki zrzut. nigdy wcześniej nam się to nie zdarzyło.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij