NiePijęOdWczoraj• 03 października о 21:29
Jak zapomnieć o przeszłości, krzyk duszy
6 lat temu podobał mi się jeden chłopak – był przystojny i zawsze gotów przyjść z pomocą, kiedy było mi źle. Ale wybrałam szaloną miłość. Przeżyliśmy razem 3 lata, a potem od niego wyjechałam. Nie pracował, nic nie robił, jego mama go utrzymywała, mnie też nie wspierał. Sama pracowałam, ale na odległość uczucia odżyły i zaszłam w ciążę. Wróciłam do niego, postanowiłam stworzyć rodzinę, ale przez całą ciążę i po urodzeniu dziecka strasznie imprezował, pił bez opamiętania, a ja czekałam na niego jak głupia. Wychodziłam z brzuchem o 4 rano, a on wracał pijany, krzyczał na mnie i dalej wychodził do znajomych, aż do 9 rano, a ja nie mogłam spać. Jak sobie to przypomnę, nikomu tego nie życzę. Odeszłam od niego, kiedy dziecko miało 2,5 miesiąca.Mimo wszystko wciąż utrzymywaliśmy kontakt. On przychodził, a latem, z powodu różnych okoliczności, znów musiałam wyjechać z dzieckiem. Teraz przyjeżdża raz na dwa miesiące i wraca do siebie. Zaczął pracować, zaczął nas utrzymywać. Nie wzięliśmy ślubu, bo jego mama tego zabroniła, a według dokumentów jestem samotną matką.Ale uczuć już nie ma. Nie wiem, co nas wciąż łączy. A tamtego chłopaka nie mogę zapomnieć, i on mnie też. Czasami rozmawiamy, dzwoni, pyta, jak dziecko, jak ja. Nie wiem dlaczego, ale do tej pory nie mogę go wyrzucić z głowy. Nawet usuwałam jego adres, ale to nic nie dało. Mocno zapadł w pamięć przez swoje czyny (te dobre).
KiełbasaZGrilla• 03 października о 21:38
a może jest szansa na powrót do tego faceta??? jeśli w ogóle jest zainteresowany dzieckiem w przeciwieństwie do ojca...po prostu zostań inicjatorką dialogu....
Odpowiedz
Tramwajarka• 03 października о 21:40
Absolutnie nie zapominaj o przeszłości, ale staraj się przekształcić ją w teraźniejszość.
Odpowiedz
autor
NiePijęOdWczoraj
• 03 października о 22:45
To nie fair wobec siebie, że nie zerwałam z ojcem dziecka, ale jesteśmy w kontakcie.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij