QueenOfKabanos• 04 października о 11:03
Mam słabą wolę
Jestem słaba! Mieszkam z rodzicami, moje dziecko wkrótce skończy 9 miesięcy, mój mąż dzwoni do mnie z powrotem, po tym wszystkim, co się stało, boję się znów być z nim nieszczęśliwa i cierpieć. U rodziców dobrze, ale czasem się kłócą, to jasne, chciałbym żyć osobno, ale ja nigdy nie żyłem i nie wyobrażam sobie, jak to, w samotności dla mnie zerwie dach, zwłaszcza nie pracując siedzieć w domu .... To ślepy zaułek, wszędzie czuję się źle (( chociaż mówię sobie, że muszę być silny ze względu na mojego syna, ale tak naprawdę tego nie rozumiem, chodzi o to, że natychmiast wybucham łzami ((.
Dama_z_Kotem• 04 października о 11:07
Tak, depresja, też przez to przechodziłam, tylko ja miałam lęki, bałam się być w mieszkaniu.
Odpowiedz
SzybkaJakBłyskawica• 04 października о 11:10
To depresja poporodowa. Nawet ja ją miałam, mimo że jestem bardzo pogodną osobą. Wszystko będzie dobrze, wszystko się znajdzie, czego brakuje.
Odpowiedz
NieMamCukru• 04 października о 11:15
uzbrój się w cierpliwość, pozwól dziecku dorosnąć, a wszystko będzie na swoim miejscu ... jeśli chcesz spróbować żyć sama - będziesz miała wybór, czy zostać w domu z dzieckiem, czy iść do rodziców - na wyraźnym przykładzie sam zrozumiesz, jak lepiej )))
Odpowiedz
autor
QueenOfKabanos
• 04 października о 11:20
Ciężko jest być samemu z takim dzieckiem. Mógłabym spróbować, ale nie teraz.
Odpowiedz
KiepskaWróżka• 04 października о 12:26
Depresja poporodowa - tego lata powinnaś poczuć się lepiej.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij