Diabeł_Wcielony• 11 października о 15:42
Czy wasze dzieci jedzą same?
Wiek: 1,7. Karmię. Chcę nauczyć je jeść samodzielnie. Jak to dobrze zorganizować? Bo na razie wychodzi z zabawami i żartami. Z czasem może to przerodzić się w problem. Jedzą same, gdy są głodne, a potem się bawią... Podzielcie się doświadczeniem, proszę.
PółŻartemPółSerio• 11 października о 15:44
Jestem leniwą mamą. To co zje widelcem zjada sama.Na razie karmię ją łyżeczką, ale pozwalam też ćwiczyć.
Odpowiedz
ZawszeNaCzas• 11 października о 15:46
Moja 2,2 nie je samodzielnie, rozlewa i to wszystko. Nie mam do tego cierpliwości, więc karmię ją sama. Chociaż powinnam się już nauczyć... i jeszcze nie pije z kubka.
Odpowiedz
PustyPortfel• 11 października о 16:18
mamy 2,5nie jemymusimy biegać po domu żeby ją podnieśćnie jemy nawet słodyczyjest nam zupełnie obojętne normalne jedzenieale jak zobaczy kiełbasę to koniec[smile]mosking[/smilewiem że musimy się przyzwyczaić ale jeszcze nie umiemnie będę jej karmić, w ogóle będzie głodna.
Odpowiedz
TakaSobie• 11 października о 16:22
Moja córka je samodzielnie od 2,5 roku, mój syn zaczął wcześniej, w wieku 2 lat jadł już całkowicie samodzielnie.
Odpowiedz
Mamy prawie trzy lata, ale nadal go karmię. Chociaż w przedszkolu je sam i chwalili, że widać, że mama nauczyła))) No i w domu też, ale nie zawsze. Mi jest szybciej go nakarmić, a i bałaganu mniej. Jeszcze zdąży jeść sam – widzę, że to u nas nie problem i wszystko w porządku.Nawiasem mówiąc, widelcem je od 2. roku życia – u nas to lepiej wychodzi, a łyżką gorzej i oooooo bardzo długo..............
Odpowiedz
U nas to palący problem. Synek ma rok i dziewięć miesięcy. Nie tylko nie próbuje jeść sam, ale wręcz odmawia, kiedy proponuję. Dzieci w jego wieku na placu zabaw już wszystkie jedzą same. Jak go nauczyć, skoro się upiera? Mama ma go karmić – nie ma mowy, żeby sam jadł, to nie dla niego. W czerwcu idzie do żłobka – wątpię, czy do tego czasu się nauczy. Nie jest zainteresowany próbowaniem. Chociaż uwielbia zabawy z garnkami – gotuje, miesza, operuje łyżką...
Odpowiedz
Sekret polega na tym, że je tylko to, co chce i kiedy jest głodny. Nigdy go nie zmuszam, a zje swoje ulubione danie, jeśli postawię talerz i dam mu łyżkę. Zaczęło się od jedzenia rękami, dawałam kawałki sera, owoce itp. i sama karmiłam zupą. Ale potem stopniowo zaczął sam zabierać łyżkę i nauczył się przynosić taki do buzi) Chociaż zdarza się i rozlewa, ale nie paruję i nie besztam. Więc zacznij od swoich ulubionych potraw i wszystko się ułoży, w twoim wieku też jesteśmy jeszcze całkowicie niezależni nie jedliśmy.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij