CebulowaDama• 19 czerwca о 01:54
Zrobiłam na drutach sukienkę
Dziewczyny siedzą w domu. robię na drutach dla siebie, to nie jest na sprzedaż .więc hobby .zrobiłam sukienkę przynoszę moją siostrę, a ona nie podoba mi się kolor i to kłuje! nie będzie nosić. takie to było obrażliwe.chciałam zrobić przyjemność w jej pracy zimno. zniechęciła pragnienie robić na drutach.
KrólowaDramatu• 19 czerwca о 03:56
Co to jest jej winą, że nie podobał jej się ani kolor, ani jakość, chciałaś jej zrobić przyjemność, wszystko by z nią uzgodniła, a tak nawet jakby zacisnęła zęby to zaakceptowała i nie założyła??? lepiej???? nie wiem..
Odpowiedz
KrólowaSelfie• 19 czerwca о 05:57
Weź ją, wystaw na sprzedaż, a siostra nową zrób, rozmawiając z nią o kolorze i składzie nici.
Odpowiedz
SamaRadzę• 19 czerwca о 07:58
Nie, dlaczego? A jak się nie podoba ani fason, ani kolor? Moja teściowa zrobi na drutach coś dla dziecka typu czapka-atas...jakie nici, jakie wykonanie...po jaką cholerę takie coś.
Odpowiedz
Nie denerwuj się. Najbardziej wymagający klienci to najbliższe ci osoby. Ile rzeczy szyła i dziergała dla mnie moja mama, nie zawsze można było zadowolić. Kocham i dziękuję mojej mamie, gdyby nie ona nie nosiłabym tak ekskluzywnych rzeczy na każde wakacje. W dzieciństwie tak lubiłam jej ciepłe legginsy z warkoczami, że nosiłam je ciepłą wiosną - mama do dziś pamięta i się śmieje. Były też rzeczy, które długo wisiały w szafie i zakładało się je raz w roku, a potem komuś oddawało. I ’gryząca’ sukienka nie do figury też była. Na siostrę się nie obrażaj, dobrze nawet, że powiedziała - bardziej obraźliwe byłoby, gdyby nie nosiła albo komuśdała. Dziergaj sobie ulubionej.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij