WiedźmaDobra• 20 czerwca о 17:14
Dziewczyny, dlaczego trzymacie swoje suknie ślubne? Zastanawiam się czy sprzedać czy nie.
Czekoladowa• 20 czerwca о 17:23
nie wzięliśmy z mężem ślubu.na wiosnę minie 5 lat małżeństwajeśli zdążę schudnąć do rozmiaru sukienki (po porodzie) - chcę ją znowu założyć.jeśli nie ślub, to chociaż sesję zdjęciową z dziećmi już robimy :)już tydzień ciężko na diecie Dukana siedzę :)
Odpowiedz
Biedronka• 20 czerwca о 17:43
Sprzedałam! Nie wiem, po co go trzymam. Wbrew wszystkim wymyślnym rzeczom babci.....
Odpowiedz
Wybuchowa• 20 czerwca о 17:53
Widziałam kiedyś program, w którym mówiono, że kobieta powinna zatrzymać swoją małą sukienkę i suknię ślubną!
Odpowiedz
CebulowaDama• 20 czerwca о 18:01
Nie wyobrażam sobie jak można sprzedać suknię z drugiej ręki, gdzie i kto ją kupi sama nie kupiłabym sobie ślubnej z drugiej ręki wzięłam w salonie do wypożyczenia, bardzo drogim salonie uszyli suknię, ’podwinęli’potem rozebrali na części, oddali do pralni chemicznej i uszyli nową, używając odpowiednich materiałów + dodając nowewypożyczenie sukni kosztowało tyle co w innych miejscach można kupićale skoro nie zamierzałam jej trzymać, a chciałam suknię fajną i jednocześnie nową, a nie po trzecim wypożyczeniu, to była to dla mnie idealna opcja.
Odpowiedz
Spóźnialski• 20 czerwca о 21:50
Zatrzymam swój, zbliża się ślub. To było bardzo interesujące dla mnie osobiście zobaczyć moją mamę, może moje dzieci też będą zainteresowane. I jako wspomnienie, oczywiście. I może za 20 lat będę się śmiać z tego, jaka była moja sukienka, chociaż teraz jest dla mnie bardzo fajna i stylowa.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij