Hulajnoga• 23 czerwca о 19:38
Do kogo uczucie macierzyństwa nie przyszło natychmiast?
Wiem, że moje dziecko, może nie wczuwam się w rolę matki, minęły dopiero 3 dni od porodu, wręcz przeciwnie, denerwuje mnie to, że cały czas wstaję w nocy, nie śpię, tylko zasypiam jak muszę wstać, chcę wyjść na spacer, i myślę, a co jeśli te uczucia nie przyjdą, i przestraszyłam się, owszem robię wszystko jak matka, ale w duszy pusto
ZłotaRączka• 23 czerwca о 19:42
Tak długo czekałam na moją córeczkę, byłam gotowa spać, jeść i robić wszystko dla tej bezbronnej małej dziewczynki.
Odpowiedz
KrólowaDramatu• 23 czerwca о 19:43
Ja byłam taka sama. Nie od razu obudziłam w sobie uczucia macierzyńskie, nawet denerwowałam się, gdy zwracano się do mnie ’mamusiu’ zamiast po imieniu. Na początku była tylko odpowiedzialność. Zdawałam sobie sprawę, że nikt poza mną nie zajmie się dzieckiem. Z czasem zaczęłam się bać o mojego syna i oczywiście pokochałam go do szaleństwa. Teraz ma 4 lata i nie sądzę, żeby było możliwe kochać go tak jak ja. Mam na jego punkcie obsesję. Jest moją gwiazdą.
Odpowiedz
SamotnaWilczyca• 23 czerwca о 19:47
Nigdy to do mnie nie dotarło. Minęło pięć lat. Nasza rodzina ma się dobrze, kocham męża i nie mam żadnych problemów. Cóż, nie ma we mnie prawdziwej matczynej miłości i sama to czuję.
Odpowiedz
PolakMały• 23 czerwca о 19:50
Byłam tak przez tydzień, zdałem sobie sprawę, że jest mój, ale w środku jest pusty. I przyjaciel powiedział mi, że te same uczucia przez tydzień lub dwa. U każdego jest inaczej. Teraz lgnę do niego, całuję, wącham, cieszę się sobą)))Nie martw się, jeszcze nie uświadomiłaś sobie swojego szczęścia.
Odpowiedz
RudaWeWłosach• 23 czerwca о 19:51
dla mnie mniej więcej w 2 tygodniu, ale wcześniej po prostu się nim zajmowałam i nie myślałam o nim, nie zachwycałam się nim, ale teraz bardzo go kocham!!! bardzo na niego czekałam, planowałam ciążę itp.moja znajoma psycholog mówi, że to normalne, to nie znaczy, że jesteśmy złymi matkami, po prostu każdy organizm inaczej reaguje na stres.
Odpowiedz
ZielonaKartka• 23 czerwca о 20:01
Do mnie też to nie przyszło od razu, trudny poród, ciągłe zmęczenie itp. Ale potem, gdy miesięczne dziecko patrzy na ciebie uśmiechnięte, zdajesz sobie sprawę, że to największy skarb w twoim życiu. Autorko, nie martw się, wszystko przyjdzie z czasem
Odpowiedz
WszystkieSmaki• 23 czerwca о 20:03
Autorko, masz takie odczucia! To nie dziecko Cię denerwuje, to zmęczenie kobiety z małym dzieckiem. Sprawdź się, oddaj dziecko komuś innemu na jakiś czas. Jeśli pojawi się uczucie pustki i braku dziecka, to jesteś prawdziwą mamą. Ale jeśli pojawi się ulga, to niestety!
Odpowiedz
SamotnaWilczyca• 23 czerwca о 20:06
Zdarza się. Nie jestem złą mamą, dbam, przytulam i całuję, ale w mojej duszy nie ma tego ciepłego uczucia, które powinno być. Czasami myślę, jak miło byłoby być z moim mężem.
Odpowiedz
Szczęściara• 23 czerwca о 20:14
I w jaki sposób to się objawia, jak zdałaś sobie sprawę, że nie ma prawdziwej matczynej miłości?
Odpowiedz
BrzydUla• 23 czerwca о 22:22
Jestem tego samego zdania, dziecko jest już prawie dorosłe, a prawdziwe uczucia do niego nigdy nie nadeszły. Oczywiście nigdy mu tego nie okazałam, ale to bardzo trudne.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
Wyślij