AnonimowyŻartowniś• 03 lipca о 08:04
Mamusie dorosłych córek, dajcie mi wskazówkę
Jak powiedziałaś o okresie? Nie wiem od czego zacząć, jestem trochę zagubiona.
GorszaPółka• 03 lipca о 08:07
Mów jak jest. Nie ma w tym nic złego. Zacznij fizjologicznie, każda kobieta tak ma, ty też tak będziesz miał itd....
Odpowiedz
Diabeł_Wcielony• 03 lipca о 08:09
Jasna cholera. Moja 10-latka powiedziała jej o miesiączce rok temu. Koleżanka z zarządu dostała okres na obozie, a dzieciak zwariował. Wyobrażam sobie szok, jaki przeżyła dziewczynka. Przyniosła do domu walizkę zakrwawionych ubrań, włożyła małe ubrania - koszulki, topy, spódniczki.
Odpowiedz
WariatkaZCharakterem• 03 lipca о 08:11
Ale pamiętaj, aby powiedzieć. A w ogóle to zwróć uwagę na wychowanie seksualne dzieci (i dotyczy to zarówno rodziców dziewczynek jak i chłopców).Zaproś dziewczynkę na okresowe badania u ginekologa (żeby @odzyskać@ strach przed wizytą u tego strasznego lekarza :) ). Swego czasu moi rodzice w ogóle nie dali mojej siostrze i mnie czasu na takie wychowanie, czego bardzo żałuję i teraz obwiniam moją mamę.....
Odpowiedz
Szczęściara• 03 lipca о 08:12
Mniej więcej miesiąc temu powiedziałam o tym mojej. Powiedziałam jej, że każda kobieta, kiedy jest w stanie mieć dzieci, ma krwawe upławy raz w miesiącu. Że to normalne, nie trzeba się bać itd. itp. Zapytała mnie, czy to boli. Powiedziałem jej o wszelkich dolegliwościach, jakie może mieć. Tego typu rzeczy. To była całkiem pouczająca rozmowa. Autorko, nie bój się! Twoja córka cię pozna i będziesz wiedział, co powiedzieć!
Odpowiedz
WariatkaZCharakterem• 03 lipca о 08:20
Kiedy była bardzo mała (chodziła do przedszkola, teraz ma 11 lat), moja kuzynka dostała książkę o budowie ciała kobiety i mężczyzny, a rysunki nie były kreskówkowe, tylko mniej więcej zbliżone do rzeczywistości. W ten sposób dowiedziała się o @patykach@ i @dziurkach@.
Odpowiedz
WariatkaZCharakterem• 03 lipca о 08:27
Mama mojej przyjaciółki jest nauczycielką biologii w szkole. Kiedy moja przyjaciółka była w szkole, jej matka powiedziała jej, że dziewczyny nie pytają o nic nauczyciela, a jedynie opowiadają sobie plotki i fikcje, więc moja przyjaciółka prawie zebrała pytania od dziewcząt, jej matka wyjaśniła jej wszystko w domu, a ona rozpowszechniła to wśród mas.
Odpowiedz
Zbuntowana• 03 lipca о 10:48
Kiedy zacząłam mówić mojej, okazało się, że już wiedziała.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
Wyślij