Związek od lat ten sam, dzieci, praca, obowiązki… i nagle – brak ochoty na seks. Miesiącami. Czy to tylko chwilowy spadek libido? Wypalenie? Czy może coś poważniejszego, jak depresja albo kryzys w związku? Czy u Was też tak bywało? Jak sobie poradziłyście z brakiem bliskości? Czekam na szczere głosy, bez oceniania i z dużą dawką empatii ❤️
PolakMały• 22 lipca о 22:36
U mnie to było po urodzeniu drugiego dziecka. Totalny brak ochoty przez prawie rok ?
Odpowiedz
ZielonaKartka• 22 lipca о 22:39
Czasem to ciało mówi STOP. Zadbaj o sen, jedzenie, ruch. Działa.
Odpowiedz
JabłkoNiezgody• 22 lipca о 22:41
Kiedy przestałam patrzeć na siebie przez pryzmat matki i żony, wróciło libido.
Odpowiedz
ŻurekZBarszczem• 22 lipca о 22:44
U nas to była wzajemna frustracja. Dopiero rozmowa bez tabu coś zmieniła.
Odpowiedz
LubięPłakać• 22 lipca о 23:37
Brak bliskości to często nie tylko seks – może potrzebujesz czułości, dotyku, obecności.
Odpowiedz
CichaWoda• 22 lipca о 23:49
Ja się po prostu zmęczyłam – wszystko na mojej głowie. Seks był ostatni w kolejce.
Odpowiedz
KsiężniczkaZBlokowiska• 23 lipca о 00:09
Mi pomogło trochę... egoizmu ? Zaczęłam dbać o siebie, poczułam się atrakcyjna i to wróciło.
Odpowiedz
FrytkaZMajonezem• 23 lipca о 02:10
Nie jesteś sama, ja też tak miałam. Terapia par pomogła.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij