Kidstaff
Wejście Rejestracja
Zapytaj Porada
Ustawienia Rozmiar czcionki: a a a
help@kidstaff.pl
Wejście Rejestracja
Zasady | Ograniczenia | Cookies
©2008—2025 Kidstaff Kidstaff
Forum dla kobiet Kidstaff - Rodzina, dom, dzieci - Tematy dla dorosłych
BrzydUla• 27 lipca о 17:27

Mądre kobiety pomagają. Małżeństwo nie wzywa, ale nalega na dziecko!

Mam dziecko,bardzo się kochają,dziecko mówi do niego tatusiu- dla niego jest jedyny i gorąco kochany.Miłość jest obustronna zarówno do nich jak i do nas.Z jego rodzicami relacje są super! Bardzo nam pomagają,bardzo lubią moje dziecko. Ciągle pytają kiedy moja mama,czyli ja,przywiezie im braciszka.Mój mężczyzna,czy też mąż z konkubinatu,nazywajcie to jak chcecie,bo nie wiem jak być bardziej poprawną...też ciągle prosi mnie,żebym urodziła...Ale! Małżeństwo nie wzywa:((Jak to? Żonaty już był-zakończyło się tragicznie,bolesnym rozwodem i długimi latami depresji.Pytają dlaczego nie ożeni się ze mną,szczerze,języka nie odwracają..nieśmiali..może myślą, że skoro pierwsze dziecko miałam pozamałżeńskie, to drugie też mogę.Nie mogę, nie chcę.Pierwsze dziecko musiałam urodzić ze względów zdrowotnych, bo chciałam, a potem potrzebowałam już tylko dziecka.Jak być, drodzy doradcy, jak ostrożnie rozwiązać sytuację...jak delikatnie powiedzieć...DZIĘKUJĘ bardzo za każde przydatne słowo!!!!
19 0
Wszystkie zdjęcia tematuKomentarze autoraMoje reakcjeMoje odpowiedzi
WariatkaZCharakterem• 27 lipca о 17:31
1
Mieszkasz z mężczyzną przez dwa lata, znacie się na wylot, gotujesz dla niego, robisz mu pranie, śpicie razem, ale nie możesz zapytać go wprost? Albo powiedzieć, że urodzisz dziecko tylko w małżeństwie. W tym samym czasie dowiesz się o jego szczerości wobec ciebie.
Odpowiedz
Tramwajarka• 27 lipca о 17:32
2
Powiedziałabym tylko, że najpierw zalegalizujmy nasz związek.
Odpowiedz
DzikaPolska• 27 lipca о 17:37
3
Zapytaj go, czy jest gotowy adoptować własne dziecko. Myślę, że tak się robi, gdy nie jest się w związku małżeńskim.
Odpowiedz
QueenOfKabanos• 27 lipca о 17:42
4
Cytat: Powiedziałabym tylko, że najpierw zalegalizujmy nasz związek.+10000
Odpowiedz
WariatkaZCharakterem• 27 lipca о 17:46
5
Kiedy twój mężczyzna znów zacznie mówić o posiadaniu dziecka, powiedz mu, że nie będziesz mieć dziecka pozamałżeńskiego. Sam wyciągnie wnioski.
Odpowiedz
Czekoladowa• 27 lipca о 17:56
6
Zaproponuj mu to sama, to całkiem normalne.
Odpowiedz
WariatkaZCharakterem• 27 lipca о 18:01
7
Procedura ta zajmuje dokładnie 2 minuty pisania aplikacji.
Odpowiedz
autor BrzydUla • 27 lipca о 18:02
8
Cytat:Ja bym powiedział wprost - najpierw zalegalizujmy nasz związek Za każdym razem noszę to zdanie w sobie, jak przychodzi co do czego, to może nie rozumiesz, drętwieje mi język i słów nie mogę wypowiedzieć..Ogólnie nie rozumiem co jest ze mną..dla mnie to jest w jakiś sposób obraźliwe, że on nie chce ślubu...:(
Odpowiedz
Roztrzepana• 27 lipca о 18:09
9
Cytat: Za każdym razem noszę w sobie to zdanie, jak dochodzi do sprawy, możesz nie rozumieć, mam zdrętwiały język i słowa nie mogą powiedzieć...Ogólnie nie rozumiem, co jest ze mną nie tak...dla mnie jest to w jakiś sposób obraźliwe, że nie chce się ożenić...:(

A prośba o małżeństwo nie jest obraźliwa? Jest mu z tobą wygodnie. nie więcej.
Odpowiedz
autor BrzydUla • 27 lipca о 18:10
10
Cytat:Kiedy twój mężczyzna znów zacznie mówić o dziecku, powiedz mu, że nie będziesz miała dziecka pozamałżeńskiego. Sam wyciągnie wnioski.

Masz rację, muszę się zdecydować i powiedzieć to na spokojnie, bo cała się trzęsę jak tylko pojawia się ten temat...Dziękuję!
Odpowiedz
KrólowaDramatu• 27 lipca о 18:21
11
Cytat: Trzęsę się, gdy tylko pojawia się ten temat...Dziękuję!

Jak się boisz, że go stracisz
.
Odpowiedz
autor BrzydUla • 27 lipca о 18:27
12
Cytat:Sama złóż mu ofertę, to całkiem normalne

Rozumiem...ale dla mnie to w pewien sposób upokarzające:))Choć pewnie trzeba wyrzucić wszystkie stereotypy:))Dziękuję!
Odpowiedz
autor BrzydUla • 27 lipca о 18:35
13
Cytat: nie do końca, ojciec po prostu pisze oświadczenie w urzędzie stanu cywilnego i prosi o wpisanie go jako ojca. Ale niezależnie od tego dziecko powinno urodzić się w małżeństwie.

I ja tak uważam.Zwłaszcza,że pierwsze dziecko urodziłam poza małżeństwem i nie chcę tego powtórzyć.Dziękuję!
Odpowiedz
autor BrzydUla • 27 lipca о 18:43
14
Cytat: a prośba o ślub nie jest obraźliwa? Jemu jest z Tobą wygodnie. nie więcej
I to mu powiedziałam, na co on odpowiedział:Czy naprawdę można być tak niewdzięczną osobą, żeby mówić mi takie rzeczy?
I uwierz mi, zrobił dla mnie wiele, nie mówię już o tym jak traktuje moje dziecko, co dla niego robi...Więc o ’wygodnym’- już odrzuciłam tę myśl.
Odpowiedz
Roztrzepana• 27 lipca о 18:58
15
Cytat: I to mu powiedziałam, na co on odpowiedział: ’Czy naprawdę można być tak niewdzięczną osobą, żeby mi coś takiego powiedzieć? A uwierz mi, zrobił dla mnie naprawdę dużo, już nawet nie mówię o tym, jak traktuje moje dziecko, co dla niego robi... Więc o ’wygodnym’ - już odrzuciłam te myśli

Więc moja rada - odpędź od siebie myśli o małżeństwie. przyjdzie czas - on wszystko zrobi sam. a pytaniami i prośbami możesz zepsuć związek. wszystko w swoim czasie. ten krok musi zrobić sam.
Odpowiedz
autor BrzydUla • 27 lipca о 22:02
16
Cytat: jak bardzo boisz się, że go stracisz

Po prostu nie podoba mi się to, że mężczyźni oświadczali mi się przed nim, a on nie chce:)Jestem trochę zawiedziona i zasmucona, jak to jest?:((((
Odpowiedz
ProszęNieDodzwonić• 27 lipca о 23:11
17
Cytat: I to mu powiedziałam, na co on odpowiedział: ’Czy naprawdę można być tak niewdzięczną osobą, żeby mi coś takiego powiedzieć? I uwierz mi, zrobił dla mnie wiele, nie mówię już o tym jak traktuje moje dziecko, co dla niego robi...Więc o ’wygodnictwie’ - już odrzuciłam te myśli A ty zrobiłaś dla niego niewiele? Po co mierzyć kto ile dla kogo zrobił? Jeśli są jakieś fundamentalne kwestie, nie należy przymykać na nie oka, bo i tak wyjdą na jaw.
Odpowiedz
autor BrzydUla • 28 lipca о 01:13
18
Cytat: w takim razie masz moją radę - odpędzaj od siebie myśli o małżeństwie. przyjdzie czas - on wszystko zrobi sam. a pytaniami i prośbami możesz zepsuć związek. wszystko ma swój czas. ten krok musi zrobić sam


Moja znajoma psycholog radziła to samo. nie chciała ze mną pracować, mówiła, że sama sobie wszystko poukładam, zwłaszcza znając naszą rodzinę, twierdzi, że nie mamy żadnych problemów. poza tymi, które ja wymyśliłam:)).
Odpowiedz
Roztrzepana• 28 lipca о 04:31
19
Cytat: wiem, że psycholog poradziła mi to samo. nie chciała ze mną pracować, stwierdziła, że sama sobie to wszystko poukładam, zwłaszcza znając naszą rodzinę, twierdzi, że nie mamy żadnych problemów, oprócz tych wymyślonych przeze mnie:))

To tyle. ja też jestem fanem wymyślania problemów tam, gdzie ich nie ma. ale tylko z tego, że dość łatwo mogą przerodzić się w realne. więc odgonić te myśli i żyć długo i szczęśliwie.
Odpowiedz
Opinie wyrażone w wątku odzwierciedlają poglądy autorów i nie odzwierciedlają stanowiska administracji strony.
W tej chwili piszą  0
5000
Wyślij

Ograniczenia / Zasady / Pomoc

©2024—2025 Kidstaff