Wybuchowa• 02 września о 14:12
Na pierwszym miejscu jest moje dziecko, a potem mój mąż! A jak jest u ciebie ?
MistrzyniSarkazmu• 02 września о 14:17
Ja jestem pierwsza, potem mój mąż, potem dziecko.
Odpowiedz
NieZałatwiajMnie• 02 września о 14:33
Staram się równomiernie rozdzielać uwagę na całą naszą czwórkę (mnie, męża, córkę i syna).
Odpowiedz
IdęDoWróżki• 02 września о 14:38
Moje dzieci zawsze są dla mnie najważniejsze. Bez obrazy dla mojego męża, jest wspaniały. Pies jest tu dzisiaj, a jutro go nie ma, ale dzieci są zawsze z tobą.
Odpowiedz
BabciaNaRowerze• 02 września о 14:55
Najpierw ja, potem wszyscy inni. Mam tylko jedno życie.
Odpowiedz
LeśnaDziwożona• 02 września о 15:04
Dziecko jest na pierwszym miejscu tylko wtedy, gdy jest chore lub sprawa dotyczy jego życia i zdrowia.
Odpowiedz
Biedronka• 02 września о 15:25
Jesteśmy normalną rodziną: ja, mój mąż, dwójka dzieci. Kocham ich wszystkich, ale nigdy nie postawiłam ich na swoich miejscach.
Odpowiedz
WszystkoAlboNic• 02 września о 15:37
Dzieci są najważniejsze w życiu! To samolubne myśleć o sobie! Mężczyźni też są kwestią czasu.
Odpowiedz
WszystkoAlboNic• 02 września о 15:50
Mamy wszystko, czego potrzebujemy najpierw dla dziecka, potem dla mnie, potem dla taty. Ale czasami ulegam tacie, kiedy zdaję sobie sprawę, że nie jestem zainteresowana. To dotyczy zakupów i wszystkiego innego.
Odpowiedz
BabciaNaRowerze• 02 września о 16:07
Dzieci dorastają i zakładają własne rodziny, a co zostaje dla ciebie?
Odpowiedz
WszystkoAlboNic• 02 września о 16:35
Źle, że wiele kobiet nie czuje granicy, gdzie egoizm przestaje być zdrowy.Przykład.Mama mojego męża całe życie była mężatką i zadawała się z mężczyznami.Co więcej, wyglądała na porządną kobietę.Tłumaczyła to tym, że chciała być szczęśliwa jako kobieta, chciała szczęścia kobiety.W efekcie psychika męża od dzieciństwa była zaburzona w kwestii kobiet.Każda wydawała mu się idiotką.Z matką nie ma żadnych relacji,zresztą ona ich nie potrzebuje,miała w nosie swoje dzieci.Wyszła za mąż,zostawiła swoje i poszła wychowywać dzieci kolejnego męża.Jestem zaskoczona jak bardzo człowiek kocha siebie!
Odpowiedz
Czarodziejka• 02 września о 16:53
Jestem na pierwszym, mój mąż na drugim, dziecko na trzecim.
Odpowiedz
Czarodziejka• 02 września о 18:59
Zawsze nadawałam priorytety w ten sposób. Nie nadaję priorytetów dzieciom. Staram się jednak mieć wszystko dla wszystkich.
Odpowiedz
WszystkoAlboNic• 02 września о 21:09
Czyli jak trzeba kupić zimowe ciuchy, to najpierw ty, potem mąż, a potem dziecko? Albo pojechać nad morze, to okazuje się, że ty i mąż osobno, a dziecko jak ma szczęście czy co? Albo kupiłaś coś smacznego, to jesz ty, potem mąż, a jak zostanie, to dajesz dziecku?Albo, na przykład, chcesz spać w ciągu dnia, a dziecko chce wyjść na zewnątrz, bo w mieszkaniu jest duszno. Więc kładziesz się i śpisz? Albo jak?
Odpowiedz
Czarodziejka• 02 września о 22:24
Trochę nie tak,dziecko ubrane i nie głodne.Ale to droższe i lepszej jakości rzeczy,dziecko rośnie.Tak,jeśli ja śpię,to wszyscy czekają aż mama się wyśpi.Smaczne oczywiście wszystko po trochu,ale nie dziecko wszystko .A my jak musimy tak mamy.Takich w naszej rodzinie nie ma i nie będzie.Dziecko jest pełnoprawnym członkiem rodziny i,ale nie jest lepsze ode mnie i taty.Na równi w zasadzie.
Odpowiedz
Czarodziejka• 02 września о 23:41
To właściwa rzecz do zrobienia, a nie poświęcanie się.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij