Kidstaff
Wejście Rejestracja
Zapytaj Porada
Ustawienia Rozmiar czcionki: a a a
help@kidstaff.pl
Wejście Rejestracja
Zasady | Ograniczenia | Cookies
©2008—2025 Kidstaff Kidstaff
Forum dla kobiet Kidstaff - Praca, kariera - Praca
Biała_i_Puszysta• 13 czerwca о 17:07

Praca w call center. Ludzie są irytujący.

Pracuję w dużej organizacji państwowej, że tak powiem, w call center (w referencji). Nasz dział nie jest duży, tylko 3 osoby, a połączeń dziennie do 200 na osobę. I z reguły kilka słów nie wysiada. Pod koniec dnia pracy ludzie zaczynają się irytować. Jak mogę walczyć o utrzymanie emocji na wodzy?
8 0
Wszystkie zdjęcia tematuKomentarze autoraMoje reakcjeMoje odpowiedzi
FankaKawy• 13 czerwca о 17:11
1
Zmień pracę i nie zajmuj cudzego miejsca.... a potem tacy siedzą po latach w referencjach i sekretariatach i nienawidzą całego świata, chamscy i wysyłający....

to nie twoje miejsce, jednoznacznie, jeśli masz taką reakcję ....
Odpowiedz
autor Biała_i_Puszysta • 13 czerwca о 17:12
2
Moja reakcja jest odpowiednia, nie jestem niegrzeczna, zawsze odpowiadam poprawnie. Ale dzwoniący mogą się nie przywitać ani nie podziękować, a muzyka leci na cały regulator.
Odpowiedz
Vitadeal• 13 czerwca о 17:16
3
Pij   herbatkiWłaściwie jestem przekonana, że to ze zmęczenia pod koniec dnia pracy. Nie słuchaj, że to nie Twoja praca.
Odpowiedz
autor Biała_i_Puszysta • 13 czerwca о 17:21
4
Dziękuję za zrozumienie! To naprawdę uderza mnie pod koniec dnia. Zmagam się z tym!
Odpowiedz
ProszęNieDodzwonić• 13 czerwca о 17:23
5
Pracuję jako asystentka dyrektora w dużym biurze. ciągłe telefony, goście, koledzy i pod koniec dnia nie mogę już fizycznie mówić...:( to ze zmęczenia! można sobie z tym poradzić tylko na wakacjach!:)
Odpowiedz
ZielonaKartka• 13 czerwca о 17:56
6
Odpowiedz
JestemZŁomoty• 13 czerwca о 18:31
7
autorko - musisz się z tym pogodzić. wtedy nabierzesz odporności.mój mąż przez długi czas pracował w dziale wsparcia technicznego. Przeszliśmy przez to
Odpowiedz
JabłkoNiezgody• 13 czerwca о 19:36
8
Nie martw się, przed macierzyństwem pracowałam jako doradca w przedsiębiorstwie państwowym i pod koniec dnia miałam ochotę udusić niektórych moich klientów. Potem się na nich uodporniłam, po prostu przestałam wczuwać się w ich sytuację i brać ich problemy tak bardzo do siebie i wszystko minęło. I to ci przejdzie, nie możesz pomóc każdemu! Cierpliwości, cierpliwości, cierpliwości!
Odpowiedz
Opinie wyrażone w wątku odzwierciedlają poglądy autorów i nie odzwierciedlają stanowiska administracji strony.
W tej chwili piszą  0
5000
Wyślij

Popularne pytania!

Dzisiaj Wczoraj 7 dni 30 dni

więcej

Teraz czytają!

Ograniczenia / Zasady / Pomoc

©2024—2025 Kidstaff