SzalonaMatka• 04 października о 00:36
Szczepionka przeciw grypie, kto ją miał?
W ogródku zaproponowano mi szczepienie na grypę, zastanawiam się, z jednej strony: robimy i od razu możemy ją złapać w tym samym przedszkolu z powodu osłabionej odporności, a z drugiej strony, może to jest szansa i nie zachorujemy na grypę. Kto tak robi i robił? Czy warto? Moje dziecko jest szczepione, choć nie ściśle według kalendarza, ale szczepienia z lekkim żalem wykonało.
WariatkaZCharakterem• 04 października о 00:38
robimy co roku. Nie ma jeszcze epidemii. Nie szczepiłabym w przedszkolu! I zatrzymałabym dziecko w domu na trzy dni przed szczepieniem. Upewniłabym się, że jest zdrowe przed szczepieniem. To dziwne, nie ma jeszcze szczepionki.
Odpowiedz
PółŻartemPółSerio• 04 października о 00:42
U mnie w pracy co roku szczepią zarówno dorosłych jak i dzieci na koszt firmy, nie oszczędzają itpja nie szczepiępróbowałam dwa lata i dwa lata umierałam przez 2 tygodnie, jak nie szczepię to w ogóle nie choruję tak samo dziecko.
Odpowiedz
TakaSobie• 04 października о 00:43
Miałam 2 zastrzyki, a potem zachorowałam na grypę i były to najtrudniejsze dni, jakie miałam od 31 lat, nigdy wcześniej nie byłam tak chory. Moi współpracownicy też zachorowali po szczepieniu. Nigdy nie podałabym jej dziecku. I nie ma sensu, wirus mutuje, szczepionka jest praktycznie nieskuteczna.
Odpowiedz
TakaSobie• 04 października о 00:48
Nie od razu, po 3 czy 4 dniach. Co tu opisywać, leżałam, gorączkowałam, bolało mnie całe ciało, mąż mówił, że czasami nawet go nie poznawałam.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij