Czekoladowa• 05 października о 22:29
Jak często dzwonisz do swojego męża?
Mój mąż nie uważa za konieczne dzwonić do mnie w ciągu dnia. Tylko w razie pytań, w sprawach służbowych, że tak powiem. Ale żeby pogadać, nie. Wysyłanie SMS-ów to dla niego katastrofa. To trudne. On jest konserwatywny. A ja lubię, jak wiele dziewczyn pisać, jakieś cześć, kochanie, buziaki miłosne. On po prostu nic nie odpisuje, to takie frustrujące. Myślę, że jestem jedyna. I nie mogę powiedzieć, że mnie nie kocha. Chciał mieć ze mną dziecko. Mieszkamy w jego domu. Kupuje mi wszystko, spełnia moje zachcianki. komplementuje mnie w domu, chodzimy na spacery, robi mi masaże :).
DzikaPolska• 05 października о 22:30
W takim razie jest typem mężczyzny, który udowadnia swoją miłość poprzez swoje działania. Masz szczęście, że nie jest odwrotnie!
Odpowiedz
NieMojaWina• 05 października о 22:34
Robi to, co do niego należy, pracuje i nie powinien się rozpraszać.
Odpowiedz
HerbataZLipą• 05 października о 22:39
Dzwoni do mnie 5-6 razy dziennie, aby zapytać, jak się mamy i co robi moja córka (1,6 roku).
Odpowiedz
WiecznieGłodna• 05 października о 22:42
i nie robi dla mnie nic więcej, z wyjątkiem małżeńskiej dalgi... lubi tylko, gdy robi się dla niego różne rzeczy: masaże itp.
Odpowiedz
LubięPłakać• 05 października о 22:51
Wręcz przeciwnie, mój mąż dzwoni do mnie z pytaniem: ’ dlaczego do mnie nie dzwonisz? ’
A ja wręcz przeciwnie, tylko w interesach! )))))
A ja wręcz przeciwnie, tylko w interesach! )))))
Odpowiedz
ŻurekZBarszczem• 05 października о 22:57
Chwalisz się czy narzekasz? ))))
mój telefon dzwoni w ciągu dnia.
A ja wręcz przeciwnie nie lubię tych rozmów, dla mnie - wtedy wieczorem przyjdziesz i pogadamy.
Smsów też nie lubię.
mój telefon dzwoni w ciągu dnia.
A ja wręcz przeciwnie nie lubię tych rozmów, dla mnie - wtedy wieczorem przyjdziesz i pogadamy.
Smsów też nie lubię.
Odpowiedz
WiedźmaDobra• 05 października о 23:20
Jeśli jest zajęty, zadzwoni raz lub dwa, aby dowiedzieć się, jak się mają dzieci, a jeśli nie jest bardzo zajęty, może dzwonić sto i sto razy. czasami działa mi to nawet na nerwy))))))
Odpowiedz
WariatkaZCharakterem• 05 października о 23:48
Mój prosi mnie, jeśli to możliwe, abym nie przeszkadzała mu w godzinach pracy, nie mówię nawet o ’żartobliwych’ tekstach, kiedy wszyscy klienci zaczynają mu przeszkadzać, potrafi rozmawiać w stylu ’odczep się’. I nic, przyzwyczaiłam się do tego, ale w domu wszystko jest w porządku, czekam na niego, a on za mną tęskni.
Odpowiedz
QueenOfKabanos• 06 października о 01:57
1-2 razy, jeśli dzieci są chore lub jakieś kwestie organizacyjne - 3-4, nie ma nic złego, jeśli nie dzwoni, może nie czuje się komfortowo rozmawiać, najważniejsze jest to, że poza tym wszystko było w porządku.
Odpowiedz
AnonimowyŻartowniś• 06 października о 03:02
dzwonimy do siebie tylko w sprawach służbowych, wszystkie rozmowy prowadzimy w domu po pracy. nie lubię rozmawiać przez telefon, nie mówiąc już o pisaniu SMS-ów.
Odpowiedz
AnonimowyŻartowniś• 06 października о 05:12
Mój mąż jest kierowcą, więc staram się dzwonić tylko w sprawach służbowych i on też. Jeśli jestem zajęta w pracy i raporty ’płoną’, to też nie chcę o niczym rozmawiać, ale jeśli nie ma nic do roboty, to można i porozmawiać przez kilka minut)))). Więc spokojnie))))))))
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij