MistrzyniSarkazmu• 13 października о 12:34
Kto ma syna, który jest kopią BARDZO PODOBNY do ojca.
Dziewczyny, ja nawet codziennie nazywam mojego syna imieniem mojego męża, bo nigdy nie przestaje mnie zadziwiać, jak mogą być do siebie tak podobni))))) To cud, a ludzie wokół mnie też są zaskoczeni. I emocje też)i gesty. Jestem taka szczęśliwa. Zawsze o tym marzyłam. A TY? Jak reaguje mąż, czy jest szczęśliwy:)?
KirkaOvsepyan• 13 października о 12:37
a gdyby wyglądał tak jak Ty, to czy Twój mąż byłby nieszczęśliwy? )))))
najważniejsze, żeby zdrowo rosły, a wszystko inne to drobiazgi....
najważniejsze, żeby zdrowo rosły, a wszystko inne to drobiazgi....
Odpowiedz
NieZałatwiajMnie• 13 października о 12:43
i mieliśmy kopię taty przez pierwszy rok, a teraz bliżej drugiego roku kopię mamy))))
Odpowiedz
ZielonaKartka• 13 października о 12:47
Mam dwóch synów, bardzo podobnych do mnie - i ja i mój mąż jesteśmy z tego powodu szalenie szczęśliwi, charakter taty, wszyscy mówią, że to bardzo dobrze, gdy chłopcy są podobni do mamy, a dziewczynki do taty.
Odpowiedz
CórkaSąsiadki• 13 października о 12:54
Mam syna, który jest repliką mojego męża, tylko kolor jego oczu jest zielony, a moja córka jest repliką mojego męża, nawet palce u nóg))mężowie są różni))))
Odpowiedz
FrytkaZMajonezem• 13 października о 12:55
Mam córkę podobną do ojca, jakbym jej nie urodziła.
Odpowiedz
AnonimowyŻartowniś• 13 października о 12:56
Autorko, nie widziałaś trzech córek naszego taty, one nie są tylko kopiami, mają tę samą twarz. A mamy są różne, tam są geny!
Odpowiedz
Błyskawica• 13 października о 13:02
Mój syn w ogóle nie przypomina swojego ojca ani mnie, jest po prostu kopią mojego rodzeństwa. Nie ma to wpływu na miłość taty. Za to mój brat jest absolutną kopią naszego ojca, ale nasz ojciec był mu obojętny, niestety.
Odpowiedz
RudaWeWłosach• 13 października о 14:08
Mam taką siostrzenicę. Jest zdjęcie, na którym ma 2 miesiące i śpi obok taty na łóżku - nawet wyraz twarzy jest taki sam. ))) I tak - kompletna kopia tatusia: gesty, oczy, włosy, pieprzyki prawie takie same, charakter. Tylko rysy twarzy delikatniejsze, dziewczęce. Zupełnie nic po mamie.
Odpowiedz
autor
MistrzyniSarkazmu
• 13 października о 15:23
Czy mogę zadać ci niedyskretne pytanie? Nie musisz odpowiadać. Czy twój mąż jest twoim pierwszym mężczyzną? Czytałam gdzieś i mówią, że jest to jakoś powiązane((( Jestem również zainteresowana tym pytaniem.
Odpowiedz
Błyskawica• 13 października о 16:28
Cytat: i czy mogę zadać ci nieskromne pytanie. nie musisz odpowiadać. czy twój mąż jest twoim pierwszym mężczyzną? Czytałam gdzieś i mówią, że jest to jakoś powiązane((((( tutaj jest również pytanie, które mnie interesuje Więc powinnaś była zadać to pytanie
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij