Kidstaff
Wejście Rejestracja
Zapytaj Porada
Ustawienia Rozmiar czcionki: a a a
help@kidstaff.pl
Wejście Rejestracja
Zasady | Ograniczenia | Cookies
©2008—2025 Kidstaff Kidstaff
Forum dla kobiet Kidstaff - Rodzina, dom, dzieci - Dzieci
KrólowaDramatu• 18 czerwca о 22:38

Kiedy rodzi się dziecko, kobieta ma gdzieś swojego męża????????

Czy to prawda, że kiedy relacje z mężem są napięte, po urodzeniu dziecka kobieta zapomina o nim i poświęca całą swoją uwagę tylko dziecku? Widzę wiele rodzin, w których mąż wychodzi w nocy, a żona ma to gdzieś. Chociaż patrzę na inne rodziny, wręcz przeciwnie, chcą uwagi męża
14 0
Wszystkie zdjęcia tematuKomentarze autoraMoje reakcjeMoje odpowiedzi
Tajemnicza• 18 czerwca о 22:41
1
Tak, tak. Mam w dupie prawdę.
Odpowiedz
Zaczytana• 18 czerwca о 22:44
2
A MĄŻ NIE DBA O ŻONĘ
Odpowiedz
sema• 18 czerwca о 22:46
3
autorko ile masz lat? wszystko jest indywidualne..no jak dla mnie naturalnie, że opieki i uwagi mamy bardziej wymaga dziecko niż tata..nie mówię, żeby nie zauważać męża! nam mąż bardzo pomagał przy pierwszym, wziął urlop..więc jak cała nasza trójka się roiła).
Odpowiedz
ZłotaRączka• 18 czerwca о 22:51
4
Tak jest, ale jest to coś, co należy uszanować i nie przesadzać, jeśli chcesz zostać ze swoim mężem
Odpowiedz
maja• 18 czerwca о 22:55
5
Mama współpracownika rozwiodła się z pierwszym mężem, bo po urodzeniu córki przestało jej na nim zależeć.... Potem jej starsza siostra (ta sama, która kiedyś rozwiodła się z mamą) zrobiła to samo..... Myślę, że to się często zdarza.
Odpowiedz
autor KrólowaDramatu • 18 czerwca о 22:59
6
relacja z moim mężem jest naprawdę bardzo zła, chyba nawet ja chciałabym, żeby mnie to już nie obchodziło.
Odpowiedz
maja• 18 czerwca о 23:09
7
Dlaczego więc masz dziecko? Weź rozwód, znajdź innego ojca dla dziecka (najlepiej innego ojca, który również urodził dziecko).
Odpowiedz
Miss_Mommy• 18 czerwca о 23:15
8
Kiedy relacja jest napięta, może stać się w każdej chwili
Narodziny dziecka, to swoisty test na wszy
Od razu widać hoo-hoo).
Odpowiedz
PółŻartemPółSerio• 18 czerwca о 23:23
9
Ja miałam odwrotnie )) A ja z mężem bardzo chcieliśmy mieć dziecko, ponad rok nie mogłam zajść w ciążę, ciąża po komplikacjach, trudny poród, dziecko urodziło się przedwcześnie, spędziłam miesiąc w szpitalu, potem kolejna operacja .... Krótko mówiąc, nie chcę pamiętać .... (( Mąż pomógł w 100%, a ja i tak siedziałam i ryczałam, że ochłonął do mnie, wszystko w dziecku, a na mnie 0 Tak bywa i w inny sposób, jak się okazało)). Teraz dopiero uświadamiam sobie, że to było całe moje zmęczenie, wyczerpanie, paniczny strach o dziecko, a mój organizm tak zareagował na te wszystkie zmiany - poczuciem, że z mężem jesteśmy sobie obcy jako kobieta i mężczyzna )) Przyszła do mnie nawet pani psycholog, od której dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy.
Odpowiedz
sema• 18 czerwca о 23:25
10
nie będziesz miała dla niego czasu i energii...ale pewnie będziesz miała więcej powodów do narzekań + swoje zmęczenie...nie...nie sądzę, żebyś miała to gdzieś...w ogóle).
Odpowiedz
Kitsyamama• 18 czerwca о 23:27
11
Nie wiem, może niektórym naprawdę nie zależy na mężu, ale na podstawie moich osobistych doświadczeń mogę powiedzieć, że po urodzeniu dziecka następuje pewne przewartościowanie wartości życiowych. Więcej uwagi i troski poświęca się temu, kto naprawdę tego potrzebuje - bezbronnemu dziecku. A ponieważ mój mąż jest już dużym chłopcem, schodzi na drugi plan, jest mniej punkowy. I na niektóre jego ’wybryki’ zwraca się już mniejszą uwagę. Chyba, że nie szkodzą dziecku lub jego spokojowi.
Odpowiedz
autor KrólowaDramatu • 19 czerwca о 00:42
12
eh, za 2-3 tygodnie urodzi się dziecko, to raz, mój cywilny mąż nie ma ze mną nic wspólnego, prawie nie komunikujemy się w domu... to dwa, chcę zrozumieć, jak zmieni się relacja wraz z narodzinami dziecka.
Odpowiedz
PółŻartemPółSerio• 19 czerwca о 02:50
13
Cytat:Nie wiem, może niektórym naprawdę nie zależy na mężu, ale z osobistego doświadczenia mogę powiedzieć, że po urodzeniu dziecka następuje pewne przewartościowanie wartości życiowych. Więcej uwagi i troski poświęca się komuś, kto naprawdę tego potrzebuje - bezbronnemu dziecku. A ponieważ mój mąż jest już dużym chłopcem, schodzi na dalszy plan, jest mniej pannikayut. A na niektóre jego ’wybryki’ już zwracam mniejszą uwagę. Tak długo, jak nie szkodzą dziecku lub jego spokojowi. O nie, mój nigdy nie miał wybryków ))) Wręcz przeciwnie, zawsze miałam wybryki Być może dlatego, że mój mąż jest starszy. Teraz rozumiem, że stałam się dużo starsza i mądrzejsza po urodzeniu dziecka, a raczej po ostatecznym uświadomieniu sobie, że teraz jestem matką i dzieciństwo się skończyło )))) (To ostatnie zdanie powiedział mi mój lekarz w szpitalu położniczym ))))
Odpowiedz
Laskava• 19 czerwca о 05:03
14
Dla niektórych mężczyzn świadomość, że dziecko już jest, przychodzi jakoś z opóźnieniem... Może Twój jest jednym z tych hamulców. Uwierz w najlepsze! i zabierz go ze sobą na poród) pozwól mu to poczuć.
Odpowiedz
Opinie wyrażone w wątku odzwierciedlają poglądy autorów i nie odzwierciedlają stanowiska administracji strony.
W tej chwili piszą  0
5000
Wyślij

Teraz czytają!

Ograniczenia / Zasady / Pomoc

©2024—2025 Kidstaff