Indyjski młodzieniec Pi Patel i jego rodzina, którzy są właścicielami zoo, wyruszają odkryć Amerykę - przenieść się do Kanady, aby sprzedać tam zwierzęta i rozpocząć nowe życie. W drodze do celu ich statek pada ofiarą sztormu na Pacyfiku, wszyscy giną z wyjątkiem Pi i kilku zwierząt, które cudem trafiają do łodzi ratunkowej. Wkrótce ta modelowa arka jest również wypełniona ofiarami: hiena zabija zebrę i orangutana, a tygrys zabija hienę i mysz. I Pi znajduje się sam na sam z narodowym symbolem Indii w łodzi na środku bezkresnego oceanu. Widziałem to wczoraj, byłem pod wielkim wrażeniem tego filmu. Całą noc myślałem o tygrysie o imieniu Richard Parker:) Warto obejrzeć w wolnej chwili. 11 nominacji do Oscara.
7
0
Mnie też się to nie podobało.... bzdury(((( szczególnie jak małpa na kawałku sklejki unosiła się po burzy)))))
A mnie jakoś nie wciągnął.Tak, fajnie nakręcony, piękne zdjęcia, zwłaszcza w 3D.... ale albo nie załapałam o co chodzi, albo jestem nieczuła,ale nie podobał mi się aż tak bardzo.każdy sobie :)
Wymowny i bardzo kolorowy - podobał się zarówno mnie, jak i mojemu mężowi..... Mój mąż powiedział, że umieścił go w pierwszej dziesiątce) Ja sama jestem bardzo wybredna jeśli chodzi o kino.... - Myślę, że to był dobrze spędzony czas....
Okropny film o tym, co ludzie są w stanie zrobić, aby przetrwać..... Jest kolorowy, ale tak naprawdę jest obrzydliwy! Ludzie powinni pozostać ludźmi i umierać z godnością, ale ludzie są gorsi od zwierząt(((( Śnił mi się ten film przez tydzień i nadal mnie brzydzi. Więc nie polecam... I jest przerażający - w razie jakiegoś prawdziwego kataklizmu ludzie będą się zjadać nawzajem - lepiej nie oglądać takich rzeczy ani w filmach, ani w życiu....
