SzybkaJakBłyskawica• 19 lipca о 08:21
Smutek, smutek. Mój mąż mnie nie kocha.
Jestem mężatką od 7 lat, mam dziecko. Zaczęłam zdawać sobie sprawę, że mój mąż mnie nie kocha i prawdopodobnie nigdy nie kochał. Traktuje dziecko dobrze, kocha je. Czuję się podle w sercu, koty drapią. Zdałam sobie sprawę, że pragnę prostego kobiecego szczęścia - kochać i być kochaną! Jak być?
autor
SzybkaJakBłyskawica
• 19 lipca о 08:23
W ogóle się nie komunikujemy, nie interesuje go moje życie, śpimy w różnych pokojach, nie zwraca uwagi na mnie jako kobietę, lubi żartować z mojego wyglądu itp.
Odpowiedz
PiekłoNieZamarzło• 19 lipca о 08:24
Jestem w podobnym nastroju! I też mężatka od 7 lat
Autorko, mówią, że są kryzysy w małżeństwie, w tym kryzys 7 lat.
Trzymaj się, rozchmurz siebie i męża!
Autorko, mówią, że są kryzysy w małżeństwie, w tym kryzys 7 lat.
Trzymaj się, rozchmurz siebie i męża!
Odpowiedz
autor
SzybkaJakBłyskawica
• 19 lipca о 08:29
Wiesz, jestem zmęczona waleniem głową w mur! I ciągłego przejmowania inicjatywy!
Odpowiedz
WariatkaZCharakterem• 19 lipca о 08:32
w ogóle się nie komunikujemy, nie interesuje go moje życie, śpimy w różnych pokojach, nie zwraca uwagi na mnie jako kobietę, lubi ’żartować’ z mojego wyglądu itp. kto był inicjatorem spania w różnych pokojach?
Odpowiedz
autor
SzybkaJakBłyskawica
• 19 lipca о 08:38
on na to, że to wygodne, żeby dziecko nie przeszkadzało w spaniu! Śpimy osobno od prawie 6 lat!
Odpowiedz
PoczątkującaCzarownica• 19 lipca о 08:47
częściej odwiedzać męża, całować go i przytulać, ale nie narzucać się
Odpowiedz
WariatkaZCharakterem• 19 lipca о 08:54
Ech, decyzja należy do ciebie, mam wielu znajomych, którzy tak żyją, również z inicjatywy męża śpią osobno. I te żony są zadowolone ze wszystkiego, spokojna przystań, jako sąsiedzi, że tak powiem, przyjaciele, ale nie więcej. I najważniejsze, że nie ma kłótni, a ich komunikacja jest dobra, bez irytacji, ale nie ma miłości....
Odpowiedz
Biedronka• 19 lipca о 08:57
Jeśli chcesz zmienić swoje życie, zacznij od siebie. Wiesz jaką dziewczynę lubi - stań się nią! Rezultat będzie za tydzień! I sen pod każdym względem - razem i stale!
Odpowiedz
ZupaPomidorowa• 19 lipca о 08:58
Zawsze zastanawiałam się nad takimi tematami... Kobiety, dlaczego spieszycie się, aby wyjść za mąż i mieć dzieci????
Odpowiedz
autor
SzybkaJakBłyskawica
• 19 lipca о 09:09
Tak żyjemy jako sąsiedzi i nie kłócimy się, ale nie ma miłości.
Odpowiedz
autor
SzybkaJakBłyskawica
• 19 lipca о 10:23
Dlaczego wkrótce? Spotykaliśmy się przez dwa lata, a cztery lata później mieliśmy dziecko!
Odpowiedz
WariatkaZCharakterem• 19 lipca о 12:38
Żyjemy tak, jak sąsiedzi, nie kłócimy się, ale nie ma też miłości. Musisz zdecydować, co zrobić, najprawdopodobniej miłość nie wróci z jego strony, niestety( Możesz zostawić wszystko tak, jak jest, dziecko jest dobre i czujesz się dobrze. A jeśli jesteś naprawdę źle się czujesz - zmień coś, wszystko jest w twoich rękach. My sami jesteśmy kowalami naszego szczęścia.
Odpowiedz
ZagubionaWDżungli• 19 lipca о 14:52
Jeśli mówimy o kryzysie w małżeństwie, miałem go w pierwszym, drugim, trzecim i piątym roku życia. ale teraz mam 30 lat, czego żałować? że mam wspaniałą córkę?
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij