Mówię, że wczoraj widziałam dziewczynkę w wieku około półtora roku w wózku i ona je Pringles, a moja mama mówi, że była na spacerze z wnuczką i też widziała to samo dziecko, roczne, jedzące grzanki z torebki(((.
TwardaBaba• 06 września о 17:40
Nie daję im bułki tartej ani chipsów i sam ich nie jem. Daję parówki i kiełbaski, ale rzadko.
Odpowiedz
120-120-120 (Nie chudnę)• 06 września о 17:50
I jeszcze ’bez chupa-chups nie usiądzie w wózku!’’Nie można wkładać ludziom rozumu do głowy.Moja córka ma 3,4 - wyraźnie wie, że to dla dorosłych, a potem bardzo rzadko i nawet nie myśli o tym prosić. U nas w rodzinie jest normalna zdrowa dieta.
Odpowiedz
GorszaPółka• 06 września о 17:52
Ugh, mam dość takich mam! Byliśmy w szpitalu z córką, więc była tam dziewczynka w wieku 9 miesięcy!!!!!! i jej matka karmiła ją chipsami, a nawet zaproponowała nam w wieku 2 lat, oczywiście powiedziałam jej, że nie jemy takich rzeczy. Mój syn je takie rzeczy raz w roku od 5 roku życia, moja córka jako najmłodsza raz w roku odpowiednio kradnie kilka chipsów od swojego brata od 3 roku życia, a ja bardzo się za to karcę w mojej głowie.
Odpowiedz
Biedronka• 06 września о 17:55
Ja nie, nie patrzę na innych, o ile nie oferują tego moim.
Odpowiedz
PoczątkującaCzarownica• 06 września о 17:58
Można znaleźć alternatywę - usmażyć domowe frytki, suchą bułkę tartą (pod prysznicem i z czosnkiem). smażone jedzenie też nie jest zbyt zdrowe, ale lepsze to niż ten proszek. i wtedy dałabym to starszym dzieciom, kiedy mam pewność, że nie zachorują.
Odpowiedz
GaduGadu• 06 września о 18:04
Pizzę jedliśmy kilka razy w kawiarni, mamy 2,6 roku. I wtedy mała zjadła bok, to jest dla niej najsmaczniejsze. A frytki i bułka tarta - nie, w żadnym wypadku.
Odpowiedz
PaniDomu• 06 września о 18:36
3,5 g chipsów nie daję, pizzę robię sam, bardzo rzadko w kawiarni, kiełbasę czasem daję, bułkę tartą mogę ukraść ze stołu, ale tak to nie kupujemy.
Odpowiedz
ZłotaRączka• 06 września о 19:07
Najstarsza ma 8 lat, kategorycznie nie kupuję, nigdy!!!! Nawet raz widziałam, jak jej koleżanka zaproponowała jej krakersy, ale odmówiła z następującym wyrazem twarzy i słowami ’Nie możesz tego robić dzieciom!!!’
Odpowiedz
CebulowaDama• 06 września о 19:23
Mamy 5 lat. rzadko jem chipsy i bułkę tartą. oczywiście mój maluch o nie prosi. daję bardzo ograniczoną ilość. lepiej, żeby zjadł kroplę pod moim nadzorem, niż żeby później rzucał się na nie w szkole (prawie pod każdą szkołą są stragany) i jadł je w paczkach, bo to coś nowego i zakazanego.
Odpowiedz
MistrzyniSarkazmu• 06 września о 19:24
to samo, dziecko widząc chipsy, colę czy chrupki nie prosi o nie, tylko mówi, że to jedzenie dla dorosłych - to jak wódka.
Odpowiedz
JabłkoNiezgody• 06 września о 21:43
Och, po tym, jak zobaczyłem 8-miesięczne dziecko ssące kawałek surowej kiełbasy na zaproszenie swoich rodziców, zdałam sobie sprawę, że nic mnie już nie dziwi ....
Odpowiedz
120-120-120 (Nie chudnę)• 07 września о 01:50
Dlaczego dziecko nie może zjeść pizzy? Jak to możliwe?
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
Wyślij