RudaWeWłosach• 09 września о 21:18
Czy warto utrzymywać rodzinę razem?
Chciałabym usłyszeć opinię z zewnątrz. Jesteśmy małżeństwem od 9 lat, wychowujemy dwójkę dzieci. Mój mąż jest bardzo zazdrosny, a w ciągu ostatnich 3 lat, gdy tylko poszłam do pracy, stał się ogólnie niekontrolowany. Potrafiliśmy nie odzywać się do siebie przez trzy miesiące. Do tego stał się drażliwy, obsypywał ciągłymi wyzwiskami i to w najbardziej chamskiej formie i to wszystko przy dzieciach. Ostatnim razem nie wytrzymałam i kazałam mu spakować rzeczy i wyjechać. Życie w nerwowym otoczeniu stało się po prostu nie do zniesienia. A teraz, kiedy wydaje się, że wszystko się uspokoiło, myślę. ale czy postępuję właściwie, może powinnam zatrzymać rodzinę, przynajmniej dla dobra dzieci? Dzieci kochają tatusia, pomimo tych wszystkich krzyków i napadów złości. co ty na to?
GóraKasy• 09 września о 21:21
Co oznacza ’dla dobra dzieci’? Czy uważasz, że dzieci będą dorastać moralnie zdrowe w środowisku, w którym tata poniża mamę?
Odpowiedz
MistrzyniSarkazmu• 09 września о 21:26
Nigdy nikogo nie słuchaj, miej własne zdanie, własną głowę, własne myśli i pomysły, plany na życie. Nie ścigaj nikogo, tylko podążaj w kierunku, ale nie za. Nikt cię nie potrzebuje. Takie jest życie. Nikt nie zbuduje Twojego szczęścia za Ciebie.
@ Jack Canfield
@ Jack Canfield
Odpowiedz
SłodkaZabójczyni• 09 września о 21:34
Tak, zrobimy to, a potem pomyślimy, że to piesek, chcesz go wyrzucić, chcesz go wprowadzić.
Odpowiedz
100procent• 09 września о 21:43
Przez 7 lat małżeństwa nigdy nie byliśmy w stanie spędzić z mężem więcej niż jednej nocy bez rozmowy. 3 miesiące to dla mnie bardzo długo, na pewno bym się rozwiodła.
Odpowiedz
autor
RudaWeWłosach
• 09 września о 21:49
Nie chodzi o to, żeby być wyrzuconym, wyzywanym. Po prostu chcę sobie wyjaśnić, czy warto sklejać rozbity wazon, czy lepiej od razu wyrzucić kawałki do kosza
Odpowiedz
PaniDomu• 10 września о 00:08
Byłam dzieckiem w takiej rodzinie. Mówię o rozwodzie. Moja siostra i ja marzyliśmy o tym. Dzieci marzą o odejściu taty? Słyszałaś to? Nie o lalce i nowych zabawkach, ale o spokoju w domu.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij