SzalonaMatka• 16 czerwca о 17:26
Nudzisz się w domu? Czy wieczór ciągnie się w nieskończoność?
Dziecko ma 1,7 roku, spacerujemy, czytamy itp. do obiadu, potem sen, po śnie południe, a na dworze już ciemno, ulica nieoświetlona, nie możemy wyjść na spacer, mąż przychodzi późno. Wieczór ciągnie się długo, czytamy, rysujemy, rzeźbimy, bawimy się, ale w tym wieku te czynności nie trwają długo. Nuda, a jak jest u Ciebie? Jak sobie radzicie z długimi wieczorami?
NieMojaWina• 16 czerwca о 17:29
Nawet nie zauważam wieczoru z powodu kuchni, budzę się i jest 11 w nocy.
Odpowiedz
100procent• 16 czerwca о 17:32
Ech, jak mi się czasem chce ich wieczorem. A tu o 19:00 przybiegam z pracy, lekcje galopem z najstarszym, z najmłodszym do zabawy, kolacja, sprzątanie, zbieram siebie i dzieci na jutro, kupuję najmłodszemu, kładę spać...... o 22:00 padam na kanapę.
Odpowiedz
HerbataZLipą• 16 czerwca о 17:35
Tak, czas się strasznie wlecze dzisiaj, nie jestem w nastroju.
Odpowiedz
NieMamCukru• 16 czerwca о 17:41
Co ty, nudzisz się? Kiedy, jest ranek i jest noc, jest poniedziałek i jest piątek jutro. Wszystko mija jak szalone.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij