Hej dziewczyny, czy też macie teściową, która „wie lepiej” i nie potrafi się powstrzymać od komentarzy na każdy temat – od wychowania dzieci, po to, co gotujecie? ? Jak radzicie sobie z takimi sytuacjami? Czy udało Wam się jakoś ustawić granice, żeby nie psuć relacji, ale zachować zdrowie psychiczne? Dajcie znać!
SłodkaZabójczyni• 07 lipca о 23:05
Jak zaczęła krytykować moją mamę, to już był koniec tolerancji.
Odpowiedz
SzybkaJakBłyskawica• 07 lipca о 23:13
U mnie pomogło wprowadzenie „czasu offline” – bez wizyt w weekendy.
Odpowiedz
18latJużMam• 07 lipca о 23:20
Kiedyś płakałam po każdej rozmowie – dziś jestem bardziej odporna.
Odpowiedz
PoczątkującaCzarownica• 07 lipca о 23:26
Powiedziałam, że jeśli się nie uspokoi, to ograniczę kontakty z wnukami.
Odpowiedz
Anonimowa_Bomba• 07 lipca о 23:27
Gdy wtrącała się w finanse, powiedziałam: „Nie Twoja broszka” – i zadziałało!
Odpowiedz
Szczęściara• 07 lipca о 23:41
Raz na zawsze powiedziałam: „Szanuj moje decyzje albo nas mniej w Twoim życiu”.
Odpowiedz
SamotnaWilczyca• 07 lipca о 23:46
Gdy zaczęła mówić źle o mnie do wnuków – postawiłam twarde granice.
Odpowiedz
OnaTaDobra• 08 lipca о 00:08
’Dziękuję za opinię, ale zrobimy po swojemu’ – moje motto ?
Odpowiedz
DzikaRóża• 08 lipca о 00:26
Musiałam jasno powiedzieć: „To nasz dom, nasze zasady”. Zadziałało!
Odpowiedz
KrólowaDramatu• 08 lipca о 00:34
Mąż długo nie widział problemu – dopiero wspólna terapia otworzyła mu oczy.
Odpowiedz
mutter1234• 08 lipca о 00:50
Kocham ją, ale czasem muszę ją... zignorować dla świętego spokoju ?
Odpowiedz
Tramwajarka• 08 lipca о 01:59
Zaczęłam delikatnie wycofywać się z tematów, które ją uruchamiają.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij