SzybkaJakBłyskawica• 20 września о 21:17
Marzenie wkrótce się spełni, a ja już się go boję.
Spotykam się z mężczyzną, bardzo go kocham, on kocha mnie, czuję, że wszystko zmierza do szczęśliwego zakończenia. Przez długi czas marzyłam o tym, żeby zostać jego żoną i teraz, kiedy moje marzenie jest bliskie spełnienia, bardzo boję się momentu, w którym zaproponuje mi wspólne życie. Chodzi o to, że bardzo się wstydzę, że mogę pierdnąć przy nim albo chcę iść do toalety.Albo strasznie głośno burczy mi w brzuchu, kiedy jestem głodna...Możecie się śmiać, ale ja jestem taka zażenowana...Mam prawie 30 lat, byłam mężatką i jakoś tak z pierwszym mężem gładko nam wszystko poszło pod względem pierd-kak.A tego kocham szalenie i bardzo się martwię, czy on się we mnie nie zakocha (ma 40 lat)...Powiedzcie mi, że jestem głupia? Głupia, ale sama ze sobą nic nie potrafię zrobić, może coś mi doradzić, będę wdzięczna.
ŻurekZBarszczem• 20 września о 21:21
Jak to jest w łóżku? Czy sprawia ci to przyjemność? A może myślisz tylko o tym, jak wyglądasz?
Odpowiedz
MądraSowa• 20 września о 21:36
Tak... Przykro mi, że się nad tym zastanawiasz, idź po szczęśliwe zakończenie, miej dużo dzieci! a wszystkie twoje złe myśli o pierdach znikną:))
Odpowiedz
WiedźmaDobra• 20 września о 21:44
Rozumiem Cię. gdyby mój ukochany mi się oświadczył (co jest niemożliwe) też bym się bała. jest dla mnie Bogiem i Królem. nie mogę nawet iść do toalety przed nim.
Odpowiedz
Spóźnialski• 20 września о 21:54
Poczekaj, aż pierdnie i zrobi kupę przed tobą, a od tego momentu nie musisz się bać.
Odpowiedz
NieMojaWina• 20 września о 21:57
I wtedy pojawiają się pytania - skąd się biorą te biedne, nieudaczne żony....
Odpowiedz
ZupaPomidorowa• 20 września о 21:58
Ahahahah.... Była taka jedna przed tobą, żeby pierdnąć od razu wyskoczyła wynieść śmieci albo na balkon marznąć. I zrobiła kupę do rodziców. Używaj głowy, albo pozostaniesz niezamężna.
Odpowiedz
AnonimowyŻartowniś• 20 września о 22:21
I oto jest, wyobraź sobie, też się boi i pierdzi, i jak..., i chroma, i w intymności cierpi. Z takimi myślami można zostać dziewczyną. Wszystko pójdzie samo. Spróbuj z nim o tym porozmawiać. Będziesz miała miesiączki z drżącymi podpaskami. A odkochiwanie się, bo ukochana osoba sika i pierdzi to stek bzdur.
Odpowiedz
QueenOfKabanos• 20 września о 22:33
O kurde, za miesiąc będzie pierdział przy tobie, nie będziesz się przejmować swoimi pierdami .
Odpowiedz
Dama_z_Kotem• 21 września о 03:09
Cytat:Rozumiem cię. gdyby mój ukochany mi się oświadczył (co jest niemożliwe) też bym się bała. on jest dla mnie Bogiem i Królem. nie mogę nawet pójść do toalety przed nim. oooooh jakie to wszystko popaprane, nie mogę nawet oddychać ani pierdnąć.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij