Hej dziewczyny! Święta tuż-tuż, a u nas znowu pojawiają się napięcia przy stole – tematy polityczne, relacje z teściami, drobne złośliwości… Jak wy radzicie sobie z takim klimatem? Szukam sprawdzonych sposobów, żeby spokojnie przeżyć święta i nie skończyć w dramacie ;)
KrólowaDramatu• 21 lipca о 18:57
Po kolacji robię „okrąg wdzięczności” – każdy mówi, za co dziękuje.
Odpowiedz
WszystkoAlboNic• 21 lipca о 19:10
Jak się grzeje atmosfera – wpada muzyka i kogoś się zaprasza do tańca ?
Odpowiedz
Błyskawica• 21 lipca о 19:17
Pamiętaj o humorze – kawałek żartu potrafi rozładować napięcie.
Odpowiedz
KrólowaSelfie• 21 lipca о 19:35
Lepiej nastawić się na małe momenty – jakieś świąteczne żarty, szybka zabawa.
Odpowiedz
ZłotaRączka• 21 lipca о 19:56
U mnie działa metoda „edukacyjna”: „może powiemy o czymś miłym?” i temat gasnął.
Odpowiedz
SamotnaWilczyca• 21 lipca о 23:26
Jeśli czujesz, że zbyt się unosisz – zrób sobie przerwę, wyjdź na oddech.
Odpowiedz
PiekłoNieZamarzło• 22 lipca о 02:51
Czasami trzeba przyznać: „może nie mamy dziś humoru”, i odpuścić.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij