PiekłoNieZamarzło• 30 lipca о 12:34
Mój mąż wyznał, że ma dziecko na boku. Co powinnam zrobić?
Dziewczyny!!!Moja koleżanka ma bardzo trudną sytuację.Ostatnio jej mąż wyznał,że ma córkę z inną kobietą.O związek z kochanką koleżanka podejrzewała od dawna,były rozmowy,mieszkali jako sąsiedzi od niedawna.Ale była szczęśliwa,mąż był w domu.Ale cierpiał,było mu ciężko,bardzo się zmienił.Mają dwójkę dzieci.On mówi żonie,że mieszka z nią dla dobra ich dzieci,ale kocha tamtą kobietę od dawna.Ona jest niezależna i niczego od niego nie wymaga.Jak Ty byś się zachowała w takiej sytuacji,czy puściłabyś mężczyznę,z którym żyłaś prawie 20 lat? Przecież on szczerze wszystko wyznał i odpokutował.Ale nadal kocha inną...Boję się,jakby koleżanka nic sobie nie zrobiła.
ŻurekZBarszczem• 30 lipca о 12:39
Może pozwalając mężowi odejść, znajdzie mężczyznę, który ją pokocha.
Odpowiedz
Wybuchowa• 30 lipca о 12:44
Nie jest pierwsza, nie jest ostatnia, pozwól jej odejść, nie możesz być miły na siłę, wręcz przeciwnie, dobre rzeczy nie tylko nas opuszczają, ale zostawiają miejsce dla najlepszych!!!! Ona się oczyści, spotka swojego księcia.
Odpowiedz
UFOłowca• 30 lipca о 12:47
Sytuacja nie jest aż tak rzadka. Zwykle jednak żonom mówi się, że kochają tylko je, a kochanka to chwilowe zauroczenie. A tutaj mąż otwarcie zadeklarował, że kocha inną kobietę. Nie zamierzam nic mówić, ale nie sądzę, żebym mógł się dogadać po takim oświadczeniu.
Odpowiedz
SąsiadkaZPiętra• 30 lipca о 13:00
Nie wyobrażam sobie co ona czuje!!!
A co na to koleżanka, czego ona chce?
Niech idzie, może jej się poszczęści w życiu, po co jej sąsiad!!!
A ile oni mają lat?
A co na to koleżanka, czego ona chce?
Niech idzie, może jej się poszczęści w życiu, po co jej sąsiad!!!
A ile oni mają lat?
Odpowiedz
GóraKasy• 30 lipca о 13:20
Bardzo jej tego życzę...Nigdy nie rozumiałam sformułowania - żyć dla dobra dzieci. Dzieci dorosną i odejdą i po co wtedy żyć razem skoro nie ma miłości?...?
Odpowiedz
NiePijęOdWczoraj• 30 lipca о 13:30
Wywalić go, tego dupka. Nie dość, że wyszedł, to jeszcze zrobił dziecko.
Odpowiedz
autor
PiekłoNieZamarzło
• 30 lipca о 13:44
Ona grozi mu, że jeśli do niej pójdzie, albo potajemnie zobaczy to dziecko, to wróci do domu jako wdowiec!!! Ona nigdy nie pozwoli mu odejść. Jak jej wytłumaczyć, że niszczy całe życie? Widziałam jego kochankę, przeglądałyśmy jej portale społecznościowe. One są przy nim jak dwie krople wody. Z wyglądu samowystarczalna, miła twarz, jasne myśli... Nic nie jest zrozumiałe.
Odpowiedz
SąsiadkaZPiętra• 30 lipca о 13:54
Jasne, niech idzie z Bogiem. Jak może być szczęśliwa? Jak może być szczęśliwa w takiej sytuacji? Co innego, gdyby chciał zostać. Inna sprawa, gdzie on pójdzie. Czy ta niezależna kobieta czeka na niego, czy go nie potrzebuje?
Odpowiedz
MistrzyniSarkazmu• 30 lipca о 13:56
Trzymanie się męża - kto jej potrzebuje z dwójką dzieci i zgaduję, że w jej wieku?
Odpowiedz
NiePijęOdWczoraj• 30 lipca о 14:08
Twoja przyjaciółka powinna przynajmniej spotkać się z doradcą.
Odpowiedz
autor
PiekłoNieZamarzło
• 30 lipca о 17:25
Zdecydowała się na drugie dziecko, przy okazji, gdy dowiedziała się o jego pierwszych wizytach u tej kobiety. Miała wtedy pomysł-fix, pamiętam, ’zatrzymać za wszelką cenę’ Ma dopiero 37 lat, czy to taki straszny wiek, nie sądzisz?
Odpowiedz
QueenOfKabanos• 30 lipca о 18:31
Niech sami to rozwiążą. Jaki jest sens zatrzymywania kogoś, jeśli już odszedł do kogoś innego ciałem i duszą?
Odpowiedz
autor
PiekłoNieZamarzło
• 30 lipca о 19:45
Zgadzam się z Tobą.Utrzymywać ciało, gdy jego dusza jest w innym miejscu, jak ...nie chcę używać strasznych słów.Każdy tam cierpiał...Gdy widzę jej męża, nie rozumiem jej, jak ona się cieszy, widząc obok siebie zawsze uciśnionego człowieka...Broń Boże, komukolwiek taką sytuację i uczucia.
Odpowiedz
SzalonaMatka• 30 lipca о 21:52
Cytat:Zdecydowała się na drugie dziecko,przy okazji,gdy dowiedziała się o jego pierwszych wizytach u tej kobiety.Miała wtedy pomysł-fix,pamiętam, ’utrzymać za wszelką cenę’.Ma dopiero 37 lat,czy to taki straszny wiek,nie sądzicie? Najstraszniejsze błędne myślenie wszystkich głupich kobiet! Dopóki mężczyzna potrzebuje kobiety, to potrzebuje od niej dzieci.Wypadł z miłości...dzieci też są na boku.Tacy są mężczyźni, dlatego wielu z nich spokojnie wychowuje dzieci żony z innego małżeństwa.Kobiety nie są zdolne do takich rzeczy i wyolbrzymiają znaczenie dzieci dla mężczyzny.On czuje tylko irytację i nienawiść z powodu takiego jej czynu.
Odpowiedz
W tej chwili piszą
0
























































































Wyślij